12-letni Rafał utonął pierwszego dnia zimowiska. Do dziś nie ma winnych
Jeden z wychowawców w tym czasie pływał, a drugi opiekował się innymi dziećmi. W dodatku obowiązki ratownika pełnił na basenie woźny, który nie miał do tego kwalifikacji. Rodzice Rafała czekają na ukaranie winnych zaniedbań ponad siedem lat.
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 57
- Odpowiedz
Komentarze (57)
najlepsze
Miejsce nauczycieli było na brzegu, nie w wodzie. Na dodatek już oni powinni żądać na miejscu ratownika.
Nigdy nie stawia się przecinka w "mimo że".
zwykłego sebika dojadą w pięć minut, żeby podreperować statystyki
Za co?