Wpis z mikrobloga

@greenzone: Bo się gnój zaczął robić, sam im napisałem wprost, że taki gównomarketing to nie jest dobra droga. Jakieś cuda o lekarzach polecających ich produkt. I tak te ich produkty to naginanie prawa i to bardzo, bo edibles z thc są nielegalne (chyba, że coś się zmieniło).