Wpis z mikrobloga

Na wykopie bardzo modnym jest wyśmiewanie, wręcz oczernianie powstańców sierpniowych że doprowadzili do śmierci tysięcy.
No tak ja rozumiem że pod zaborem gdzie ludzie byli mordowani, od tak za złe spojrzenie się, było spoko, i nikt normalny przecież nie chciał by się wyzwolić, pewnie jakby w 2022 roku ruskie weszły do warszawy to byście im pały ssali mam rozumieć? XD Albo Ukraińcy zabijani na ulicy w okupowanym Donbasie to samo, nie powinni pod ŻADNYM pozorem starać się przeciwstawiać.
Nie wiem jak wy bando nieudaczników, przegrywów i tchórzy ale wolał bym zdechnąć walcząc niż żyć pod zaborem, amen, i ha tfu na was.
#takaprawda
#ukraina
#powstaniewarszawskie
  • 65
o ile mieli pewność, że przegrana w Powstaniu wiąże się ze śmiercią 200 tys. cywilów i zrownania miasta z ziemią - to tak. Ale tego nie mogli przewidzieć przed wybuchem


@NieBendePrasowac: o to ciągnie się spór przez całe dziesięciolecia. Przeciwnicy Powstania, na czele z gen. Andersem, twierdzą, że mogli i powinni byli przewidzieć.

Zwłaszcza nie mogli tego przewidzieć, że pół roku później Niemcy i tak sobie pójdą

@NieBendePrasowac: mogli. Dokładnego
Zwłaszcza nie mogli tego przewidzieć, że pół roku później Niemcy i tak sobie pójdą


@NieBendePrasowac: No to niezbyt dobry argument, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że wtedy Niemcy się cofali na każdym froncie. W połowie '44 alianci nie zastanawiali się już, czy dojdą do Berlina, ale kto będzie pierwszy.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Frygus96: wczoraj posłuchałem kawałka co ma jakiś profesor do powiedzenia na ten temat i nje mówił "ha tfu na was", tylko, że powstanie nie osiągnęło żadnego celu i nie powinno wybuchać w Warszawie, a jak już to wokół niej, żeby nie ginęli na darmo cywile hurtowo.
@Przypadkowy: Może i głupi argument, ale napisałem prawde, gdyby powiedział NIE POPIERAM ALE ROZUMIEM, to byś nie imał pola do popisu, mi chodzi o zrozumienie działań tych ludzi a nie o sam fakt, że powstanie było nie udane i nie potrzebne (co jak wspomniałem wcześniej łatwo oceniać nam po stu latach). Co do twoich argumentów to samo, wszystkie kwituje jednym, łatwo ci pisać to wszystko z tej pozycji. Gówno wiesz, bo
@Frygus96: #!$%@?ę od pierwszego swojego komentarza to samo, czego ty przez ten cały czas nie zrozumiałeś. I nic nie wyjaśniłeś oprócz tego , że masz trudności w myśleniu. Potrafisz jedynie bezmyślnie powtarzać jakieś bzdury o życiu w niewoli, lekceważąc całkowicie zabitych, rannych, zniszczone miasto, przy śladowych stratach przeciwnika.
@Przypadkowy: #!$%@? to samo, wyjaśniłem ci że troche mijamy się z tematyką a ty nadal to samo, jesteś niereformowalny, napisz jeszcze raz 200 tys ofiar bo nie doczytałem xDDD
Bzdury o życiu w niewoli? Napisał zapluty polaczek z polski yebany bez mydła xD Ha tfu hardo na ciebie typie, nie zawracaj mi głowy.