Wpis z mikrobloga

W jakimkolwiek temacie o zarobkach, pracy, inflacji, kredytach itp. pojawia się jedna z dwóch złotych myśli odnośnie zarobków, a więc jeśli jesteś ze wsi to wyjedź do Warszawy, w końcu pracy starczy dla wszystkich (w taki cud liberalizmu już się wierzy). A jak jesteś z Warszawy i pracujesz w biedronce? To wyjedź do małej miejscowości, no czemu marudzisz, że są wysokie koszty wynajmu czy ceny mieszkania. A kto będzie pracował w biedronce? Tego nie wie nikt. Nie mówiąc o tym, że pracy tam nie ma, bo pozwolono aby kapitał przeniósł wszystko do stolicy i miast wojewódzkich.

Chociaż naiwni pracownicy IT, zazwyczaj wykonujący zadania outsourcingowe przeniesione do biedniejszej Polski myślą, że ich automatyzacja nie mogłaby dotknąć. A ich praca jest taka wartościowa, wprawdzie w innych krajach UE zarobki IT nie różnią się od innych zawodów specjalistycznych, ci jednak żyją wielkim informatycznym snem. No i jak mowa o zachodzie to znajdą zarobki kogoś co skończył MIT z wyróżnieniem, gdzie samo dostanie się na te studia to wyzwanie pokroju lotu w kosmos, a koszta są takie, że przez 4 lata to by się parę mieszkań w Warszawie miało.

Trzeba jednak dalej wierzyć w liberalny cud. Musisz po prostu troszkę wcześniej wstawać, więcej się uczyć i nie marudzić bo marudzenie jest niefajne i niepostępowe. Wyobrażacie sobie jakby tak w korporacji na meetingu/coachingu czy innym urojonym briefingu tak wszyscy zaczęli marudzić?
#antykapitalizm #pracbaza #ekonomia #bekazlibka
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@TheKirghizLight: no bo nie ma uniwersalnego zlotego srodka dla kazdego i nikt nigdzie nie mowil, ze cokolwiek komukolwiek sie nalezy albo zycie jest sprawiedliwe. Kapitalizm to jest gowno, ktore zmierza ku technokracji.

Ale od stekania I plakusiania jeszcze sie nikomu nie poprawilo. Jak nie chcesz sie bawic w konsumpcjonizm, to nikt Cie do tego nie zmusza
  • Odpowiedz
w

Polsce spełni się niebawem amerykański sen. Tam pracownicy walmartu mieszkają w samochodach i namiotach. można? można!( ͡° ͜ʖ ͡°)


@BojWhucie: A w liberalnej gadzinówce napiszą, że Polacy pokochali nomadyczny tryb życia. Cóż za postęp ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz
no bo nie ma uniwersalnego zlotego srodka dla kazdego i nikt nigdzie nie mowil, ze cokolwiek komukolwiek sie nalezy albo zycie jest sprawiedliwe. Kapitalizm to jest gowno, ktore zmierza ku technokracji.


@zaloz_konto23: Jak to? Przecież liberalizm racjonalizuje swój byt przez takie przeświadczenie. No bo skoro jest sobie dobrodziej, co wszystko odziedziczył to jeśli wszyscy nie mają szans to po co jest ten dobrodziej i jego majątek? A jak lud wierzy
  • Odpowiedz
@zaloz_konto23:

to zalezy co uwazasz za Liberalizm. Te obecne eko-pride-woman zabawy z nim nie Maja nic wspolnego wg mnie i to tylko konsumpcjonizm w masce


Konsumpcjonizm wynika z liberalizmu, a ten wynika z ideałów oświecenia. To wszystko jest ze sobą połączone.
  • Odpowiedz
Jak to? Przecież liberalizm racjonalizuje swój byt przez takie przeświadczenie. No bo skoro jest sobie dobrodziej, co wszystko odziedziczył to jeśli wszyscy nie mają szans to po co jest ten dobrodziej i jego majątek? A jak lud wierzy w te bajki no to dobrodzieja byt jest bezpieczny.


@TheKirghizLight: ludzie bronia tego systemu, bo jak sie okaze ze jednak bogaty czlowiek to nie znaczy ze automatycznie jest madrzejszy, inteligetniejszy, sprytniejszy, bardziej
  • Odpowiedz
@qusqui21:

ludzie bronia tego systemu, bo jak sie okaze ze jednak bogaty czlowiek to nie znaczy ze automatycznie jest madrzejszy, inteligetniejszy, sprytniejszy, bardziej pracowity. To ich swiatopoglad sie zalamie, a mozg stara sie obronic wlasciela przed szokiem. Ale i tak warto uswiadamiac, przejda kryzys i moze dolacza do walki o swoja klase, klase robotnicza.


Dokładnie tak. I to się nazywa racjonalizacją bytu, czy to metanarracji, władzy, czy dobrodzieja.
  • Odpowiedz