[ewolucja_myszowatych]

W pobliskiej biedronce nie ma chleba i mleka - wyłożą dopiero ok. 11:00 - 12:00. Więc na śniadanie i kawkę poczekam, projekt IT też poczeka i klient też poczeka. Więc w piątek nie bedzie to zrobione, poczeka do poniedziałku. I cały projekt się opóźni przez to że władza nas cofnęła do lat 90.

Przed wprowadzeniem 500+ miałem do wyboru 3 sklepy i w każdym od 8:00 pełne zatowarowanie i wybór, 4 kasy otwarte więc moja wydajność od rana też była wysoka. Korpo zagraniczne płaciło a ja w podatkach finansowałem rozwój Polski. No i się rozwinęła

#programowanie #bekazpisu #bekazlewactwa #patologiazewsi

[IlawaNidzica]

@tellet: ale wiesz ze możesz coś robić w domu w tym czasie i nie musisz wcale czekać na pana kuriera godzinę wpatrzony w drzwi?

[ewolucja_myszowatych]

@TymRazemNieBedeBordo: daleko mi do takich tłumaczeń się klientowi, ja to wszystko biorę na siebie żeby wciąż trzymać dobre ceny. Ale: jeśli moja codzienna rutyna zostaje zaburzona kilkanaście razy w miesiącu to wzrasta mi trudność wykonywania zleceń więc np. po 2 miesiącach kompensuję to podnosząc ceny. I klient może zrezygnować ale z kolei ludzie z branży też zwiększają ceny bo paliwo, inflacja itd. to jest system naczyń połączonych.

I znów może się

[bear2112]

@KOLEGAMAMY: no tak XXI wiek, środek Europy a chleb i mleko w sklepie o 10 rano to burzujskie żądania obsługi na najwyższym poziomie XDDD

[Lanc]

@ewolucja_myszowatych: wtf. U mnie w biedrze i innych sklepach w okolicy półki pełne, niczego nie brakuje. Śląsk here.

[ewolucja_myszowatych]

@IlawaNidzica: oczekiwanie na kuriera jest najgorsze, ludzie automatyzują sobie rzeczy które trwają 30 sek żeby zbić je do 5 sek po to żeby oszczędzać focus mózgu a ty chcesz poświęcić połowę tej uwagi na oczekiwanie na kuriera? Podświadomie mózg się męczy tym czekaniemi i to obrabia

[TymRazemNieBedeBordo]

@ewolucja_myszowatych: mamy chyba inne podejścia do życia i pracy, ja wolę być adaptacyjny bo mało rzeczy przewidzisz. Ale skoro klienci są zadowoleni to oznacza że takie podejście złe nie jest

[Crea]

@ewolucja_myszowatych: ja tu widzę regały Lidla.

[ewolucja_myszowatych]

@TymRazemNieBedeBordo: ja pokrywam wszystkie straty wynikające z mojej niedbałości czyli np. zgubiłem kawałek kodu i muszę poświęcić 4h na napisanie go. Ale jeśli np. klient coś zaniedbał i trzeba gdzieś przez to jechać no to mu się to wlicza

[Leniek]

I cały projekt się opóźni przez to że władza nas cofnęła do lat 90.

@ewolucja_myszowatych: to akurat nie władza, w innych sklepach nie ma takich problemów

[Gufeczek]

@ewolucja_myszowatych 15 minut stania w kolejce kosztuje dokładnie 0 zł

[ewolucja_myszowatych]

@Gufeczek: a godzina stania?

[Gufeczek]

@ewolucja_myszowatych też 0 zł, nie ma wynagrodzenia za stanie w kolejce

[cyberchosnek]

@ewolucja_myszowatych: każda wymówka dobra, żeby mieć #!$%@? na pracę, co? XD

[ewolucja_myszowatych]

@Gufeczek:

[Urajah]

@ewolucja_myszowatych: W sensie, że PIS odpowiada za zaopatrzenie biedronki oraz to, że nie ma innych sklepów w okolicy?

XD Jak masz się #!$%@?ć to się #!$%@?, ale obwinianie PiSu, że nie masz śniadania to jest jakaś abstrakcja dla mnie.

[MrBoston]

@Kulek1981: jakie planowanie? A może rano zachce mi się coś innego niż to o czym myślałem wieczorem? Żyjemy w XXI wieku czy w średniowieczu, żeby robić zapasy na pół roku i planować co się chce #!$%@?ć na obiad? Zastanów się…

[ANTYPOLAND]

władza nas cofnęła do lat 90

Przestań pi##&olic kłamstwa o tych latach 90 jak potłuczony. W latach 90 było bardzo dobrze, sam je pamiętam i wcale nie było ani biedy, ani przestępczości, moi rodzice też to potwierdza, nie powielaj głupot i nie siej paniki

[Rumuncajz]

@ewolucja_myszowatych: Pewnie pracują na tym HO, na który IT kazało każdemu przejść.

[ewolucja_myszowatych]

@Urajah: zaopatrzenie biedronki wynika bezpośrednio z wypłat dla załogi które starczają im na coraz mniej wobec czego dużo osób rezygnuje z pracy. Jeśli Jeronimo Martins podniosłoby wypłaty to wzrósłby też podatek od każdego pracownika więc nie podnoszą.

Sklepy w okolicy padły z powodu podwyżek opłat, te co zostały podniosły ceny i mają mleko po 4 zł, cukier po 7 a i tak ledwo co sprzedają, ludzie tam nie chodzą. To czyja

[Urajah]

zaopatrzenie biedronki wynika bezpośrednio z wypłat dla załogi które starczają im na coraz mniej wobec czego dużo osób rezygnuje z pracy.

@ewolucja_myszowatych: Ludzie mający problemy finansowe rezygnują z pracy? Hmm, ciekawe.