Wpis z mikrobloga

Siemanko mirki, mam problem.
Od dawna zastanawiam się na przebranżowienie do IT. Myślę nad programowaniem webowym, bo tylko w tym jakoś widzę sens jeżeli chodzi o moją osobę. Przerabiałem kilka filmów MZ, dodatkowo opracowywałem parę książek (python, html + css, java script) Stworzyłem stronę firmie rodzinnej, prowadzę ich socjale + zajmuję sie sprzedażą bezpośrednia. Od roku moja nauka stoi w miejscu z różnych powodów, bez owijania.
Chcę wrócić do tego pomysłu, podkreślając, że pracuję po 8h w tygodniu. Potrzebuję nowego wyzwania, bodźców do pracy. Przez okres kilku lat, parokrotnie zastanawiałem się nad bootcampem - głównie dla systematyzacji oraz naprowadzenia na dalszy rozwój nauki. Za każdym razem kiedy wpisuję frazę w google mamy wspaniałe opinie, problem się zaczyna na forach. Widzę jak to wygląda tutaj, rozumiem opinię tych, którzy #!$%@? w technikum, na studiach 1 stopnia, 2 stopnia po to, żeby teraz być na miejscu, gdzie chcieli być.
DLATEGO OSOBY, KTÓRE UKOŃCZYŁY JAKIKOLWIEK BOOTCAMP - PROSZĘ WAS O SZCZERĄ, RZETELNA OPINIE NA TEN TEMAT.
Są setki firm, setki kursów udemy, setki filmów na yt oraz setki książek. - jak macie jakieś perełki, także chętnie sprawdzę
MIŁEGO!
To też nie jest tak, że gościu po liceum nie może zostać pracownikiem budowlanym czy mechanikiem w przyszłości.
#programowanie #programista15k #it #pracait #bootcamp #webdev #naukaprogramowania
  • 13
@trashge: bootcamp sobie daruj bo to szkoda pieniedzy, magicznie nie zostaniesz programista po 3 miesiacach bootcampu, musialbys poswiecic z rok czasu po kilka godzin dziennie w swoim wolnym czasie zeby MOZE dostac sie na jakis staz, rynek juniorow jest w tragicznym stanie obecnie, bo kazdy chce kilkac w kakuter i zarabiac 15k. Dodatkowo z czasem bedzie gorzej, a ty musisz patrzec na to jaka sytuacja bedzie w 2023-24 roku, a nie
pracuję po 8h w tygodniu

zastanawiałem się nad bootcampem - głównie dla systematyzacji oraz naprowadzenia na dalszy rozwój nauki


@trashge: w takim razie bootcamp raczej nie jest idealny, bo z tego co wiem narzuca konkretne godziny. Jeżeli nie dasz rady bez zewnętrznej motywacji to coś na kształt prowadzonego kursu może być jedyną opcją, ale jednocześnie brzmisz na zmotywowanego i świadomego ilości opcji, więc nie do końca rozumiem w czym problem i
Od dawna zastanawiam się na przebranżowienie do IT


@trashge: W wolnych chwilach odpalasz tutorial z neta i przerabiasz lekcja po lekcji i robisz proste zadanka. Potem wymyślasz projekt i robisz projekt. Jak już zrobisz jeden projekt, to robisz kolejny i kolejny. Jak będziesz czuł, że potrafisz już coś postawić samodzielnie od A do Z i rzeczywiście to zrobisz i będzie to dobrze wyglądać, to znaczy że jesteś lepszy niż 3/4 wanna
@trashge: Polecam jak pisali koledzy wyżej pisanie własnych projektów. Tylko tyle i aż tyle. Przy ich samodzielnym pisaniu nauczysz się najwięcej. Ja poświęciłem rok na stworzenie kilku projektów. Od momentu złożenia CV do zaproszenia na rozmowę i potwierdzenia że mnie chcą u siebie minęły niecałe dwa tygodnie. Więc tak da się bez bootcampów :)