Wpis z mikrobloga

@Frasad:
Albo argument pt: „Dlaczego nie zbieracie na dzieci? tyle jest chorych dzieci”
Tak jakby ludzie nie wpłacali na zbiórki dla dzieci. Nie wpłacali na WOŚP itp. Ciekawe ile ów krzykacz przelał na którąś ze zbiórek?
A poza tym leczenie chorych dzieci powinno być domeną państwa bo to aż wstyd żeby biedni ludzie musieli robić zbiórki w celu tak oczywistym jak ratowanie życia swojej pociechy.
I pojawia się wówczas pytanie: Gdzie