Wpis z mikrobloga

Szukam licznika do roweru koniecznie bezprzewodowego do ~170zł z automatycznym wybudzaniem.
Dopiero zacząłem przygodę z #szosa i #gravel
W oko wpadł mi cateye quick bo ma fajne mocowanie na pałąku, dzwonek i lampka zabiera mi całe miejsce na kierownicy...
Ewentualnie coś z mocowaniem jak ma Garmin bo mam taki uchwyt na telefon, ale tutaj zabija wszystko cena (chyba, że inny producent ma takie samo mocowanie)
Wymagań jakiś szczególnych nie mam, GPS, wysokościomierz, odcinki itp. mam z zegarka ale niewygodnie na niego patrzeć w trakcie jazdy.

Mocowanie zegarka na kierownicę nie wchodzi w grę bo musi być always on display, a nie chce mi się zmieniać tego za każdym razem jak noszę zegarek na codzień.
Polecacie coś konkretnego?
#wykoptribanclub #rower
  • 10
@KanapkaPL: Miałem dwa bezprzewodowe, obydwa wariowały. Z tego co pamiętam trzeba szukać czegoś z szyfrowanym połączeniem żeby nic nie zakłócało sygnału między nadajnikiem a licznikiem (telefon czy lampka potrafiły robić zakłócenia). Ostatecznie kupiłem igs10 i jestem zadowolony. Z minusów względem zwykłego licznika to trzeba go włączać/wyłączać i bateria starcza na krócej, ale za to rejestruje mi trasę i nie muszę się już wspomagać zegarkiem.
Do kupienia w okolicach Twojego budżetu na
@KanapkaPL: No masz zapisany ślad którym jechałeś, później sobie możesz zobaczyć np. na Stravie. Co do baterii jeśli chodzi o iGS50s to producent podaje 40h. Tu masz za 212 zł. https://shopee.pl/Igpsport-IGS50S-GPS-Komputer-Rowerowy-Bezprzewodowy-IPX7-Wodoodporny-Rowerowy-Cyfrowy-Stoper-Pr%C4%99dko%C5%9Bciomierz-Rowerowy-ANT-IGS50E-i.642825560.14759500761
Jakiś kupon, cashback i będzie.
Albo rzeczywiście daj sobie spokój z tym autowybudzaniem i weź igs10s, zmieścisz się w budżecie i to z uchwytem na kierownicę.