Wpis z mikrobloga

Miałem tak samo. Pierwszą grą od lat która wciągnęła mnie bez reszty gdzie nie mogłem się doczekać aby kontynuować jutro była Subnautica. Jakie to było miodne. A jeszcze pochwale się że pierwszy raz ogrywam skyrima. Kiedyś mi ta gra nie podeszła bo stwierdziłem że nie mój typ gier. Dalem jej jeszcze jedna szanse z parę miesięcy temu i już mnie wciągnęła.
  • Odpowiedz
@AudreyHorne51: Też tak mam. Niestety musisz wkręcić się w grę. Jest tyle tytułów, ze większość to te same mechanizmy, przez które kompletnie odechciewa się grać. Dobra fabuła dzisiaj w grach to rzadkość.
Mało jest wkręcających tytułów. Ostatnio wkręcił się w god od war, ale to było na premierę, czyli trochę temu.
  • Odpowiedz
@tom8823: Skyrima? Miałem 5, albo 10 podejść do tej gry. Nigdy jej nie skończyłem. Nudzi się tak okropnie, że podziwiam tych co w to grają po kilka razy.
  • Odpowiedz
  • 0
@cl_master ja wrycielm w tym roku na chwilę do grania. Powrót do Cs, potem przejście na Warzone. Myślałem że nie będę się już denerwował. Błąd, po paru tygodniach zrozumiałem że dla dobra mego zdrowia psychicznego trzeba to odstawić xD. Jak mnie ciągnie do grania to włączam streamek drdisrespecta na 15 minut, posmieje się z jego komicznych zachowań i jestem naładowany. Może jak syn podrośnie to z nim coś będę ciupał xD
  • Odpowiedz
@cl_master: a wiesz, że życie nie ogranicza się do gier? Po co próbujesz grać na siłę, skoro organizm jasno daje Ci do zrozumienia, że nie ma już na to ochoty?
  • Odpowiedz
@cl_master: Ja też tak miałem przez długi czas, aż raz odpaliłem transport fever 2 i gram sobie spokojnie, wieczorkiem, aż w pewnym momencie usłyszałem śpiew ptaków za oknem ( _)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@cl_master: człowiek chciał po latach wrócić do minecrafta, jak zobaczyłem że dodali jakieś skrzydła tarcze ograniczniki czasowe żeby znowu móc uderzyć wyszedłem. A już myślałem, że będę w coś mógł sobie pograć jak za dawnych lat

@VoidMall: Dlatego polecam starsze wersje :)
  • Odpowiedz