Wpis z mikrobloga

Właśnie sobie uświadomiłem, że Buka z Muminków była jak przegryw


@Jin: ja to wiedziałem już za czasów bycia gówniakiem - nie rozumiałem, dlaczego wszyscy się jej boją, skoro ona nawet nikogo nie skrzywdziła, a każdy ją izolował. I jeszcze miała taki smutny wyraz twarzy i puste oczy :( Inne dzieci się jej podobno bały, a mnie było jej żal.
@Ranger:

Ja się trochę bałem, trochę było mi żal, ale najbardziej nurtowało mnie dlaczego ona taka jest. I już jako dorosły doczytałem gdzieś, że to matka, która straciła dziecko i serce jej zamarzło z rozpaczy. Czyli też jak niektóre przegrywy, których tyle złego w życiu spotkało, że stali się dziwni i reszta nie chce się z nimi bawić.