Wpis z mikrobloga

#paranormalne #paranormalnemirkowyznania
Już nie raz pisałem wam o tym, jak w kuchni włączają mi się światła - raczej rzadko, ale dzisiaj w nocy też to się stało, tylko bardziej chamsko, tak chamsko, że musiałem włączyć TV żeby znowu zasnąć ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mianowicie obudziłem się i światło było włączone, poszedłem i wyłączyłem, wracam spokojnie do łóżka, ostatnie spojrzenie na korytarz i... pyk, perfidnie na moich oczach się zapaliły. Odłączyłem te lampki z prądu i spokój (na szczęście bo jak wtedy by się włączył to bym przez okno #!$%@?ł). A teraz żona mi przypomniała, że dzisiaj jest 5 rocznica śmierci wuja, po którym mamy te mieszkanie ehhh :)
  • 9
@Dominias u nas się dzieje dokładnie to samo, tyle że prawie codziennie,że czasami jak ciemność jest, mój niebieski się dziwi i mówi "to co dzisiaj dziadek nie zapalisz dzisiaj?" To od razu cyk i świeci się xD
U nas tylko ta różnica że nie da się odłączyć od prądu tylko ew wykręcać żarówki co noc, więc się przyzwyczailiśmy ( ͡° ͜ʖ ͡° )*: