Wpis z mikrobloga

@mickpl: wiesz, to w sumie zabawne, że z jednej strony jesteś chyba największym zwolennikiem darwiznimu społecznego na wykopie (eviva Balcerowicz, wszystkie dopłaty i socjal to zło, wsparcie jakichkolwiek grup społecznych to "rozdawnictwo"...). A z drugiej strony tak modelowo dojeżdża cię wolny rynek w postaci deweloperki, która ciśnie marże do ostatniej złotówki i januszy, którzy bezlitośnie wykorzystują swoją pozycję rynkową xD Nie widzisz ironii?
@mickpl:

(...) społeczeństwo z reguły nie kieruje się logiką ekonomiczną. Ono w ogóle nie daje sobie narzucić takiego rozumowania, lecz ocenia wedle swoich krótkotrwałych interesów.
@mickpl no widzisz i teraz jedni będą zadowoleni jak to im dadzą i jeszcze zaśmieją się z niewęglowców, że taki interes zrobili (a mie dali, a ten panisko sobie gaz wymyślił), a drudzy z ryjem. Dziel i rządź.
@mickpl mogę się oburzać że przewala się pieniądze podatników, mogę życzyć tym co mają dostać żeby im odebrali, żeby nie mieli tak dobrze. Ale dlaczego?
Dlaczego mam np. życzyć KRUSowcowi żeby płacił 1700zł składek a nie 200zł? Jak ktoś ma możliwość być beneficjentem rozdawnictwa, to niech będzie. Ale ja też mam być, mieć, płacić 200 a nie 1700, mam nie być poszkodowanym w tym chaotycznym kotle głupkowatego rządzenia krajem. Niech somsiad ma.
@mickpl: polak to takie niezbyt rozwinięte zwierze które jedyne co rozumie to stan jego i stan sąsiada. W przypadku gdy stan sąsiada wydaje mu się większy wpada w szał. Podobne zachowania wykazano u mniej rozwiniętych naczelnych, sam zaobserwowałem wśród psów i kotów. Bardziej zaawansowane intelektualnie zwierzęta oraz ludzie potrafią rozumieć ciągi przyczynowo-skutkowe i to najbardziej dobitna cecha potrafiąca rozróżnić polaków od zaawansowanych intelektualnie zwierząt.