Wpis z mikrobloga

Ciekawe czy jak Misiek zadaje pytania do wiernych ćcigodnych, a ci boją się odpowiedzieć, bo nie wiedzą co Misiek chce usłyszeć i zapada taka niezręczna cisza, to czy Miśkowi wtedy staje, bo zdaje sobie sprawę, że zdominował całą grupę, czy po prostu uważa swoich poddanych za debili, bo nie znają odpowiedzi na oczywiste pytania, np. czy Pani Teodozja i Małgorzata są zdrowe? Najlepszy i tak jest Łysy, który w takich sytuacjach jest cichutko, do czasu aż jeden z ćcigodnych odgadnie intencje Miśka i odpowie prawidłowo i wtedy Łysy zawsze parafrazuje poprawną odpowiedź, by jak najszybciej powiedzieć to, co Misiowi się podoba ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#wroniecka9
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach