[Wookash071]

Czy jest sens iść na siłownię po nieprzespanej nocy? W sensie pracuje 22-6 i myślę, że o 6 mógłbym normalnie pójść zrobić trening. Z rana nie będę się czuć śpiący. Ale naczytałem się sporo o tym, że po takiej nocy lepiej odpuścić i iść w dzień wyspanym. A no jak mam 4 dni nocek to ciężko mi zorganizować czas popołudniu na siłownię troche :/
#mikrokoksy #silownia

[Defined]

@Wookash071: Normalnie idziesz i robisz, jak się wyspałeś przed pracą to git

[Czlowiek_Finn_i_pies_Jake]

@Wookash071: Ja wolałem chodzić przed nocka,bo rano miałem problemy z koordynacją i skupieniem.

[Wookash071]

@Czlowiek_Finn_i_pies_Jake: No ja często śpię przed samą nocką. Nie mam kiedy isc po południu. A po nocce jak zasypiam 7/8 to potrafię spać do 15/16 bo budzika nie usłysze. A zanim się ogarnę w domu, jakiś obiad to już jest za pozno. I sie takie błędne koło robi

[Jaro007911]

@Wookash071: to idz prosto po nocce, potem wrocisz, jedzeniw i sen. Pytanie czy bedzie Ci sie dobrze spalo po treningu etc, ale to kwestia indywidualna

[Blahhblahh]

@Wookash071: a co stoi na przeszkodzie żebyś szedl na silke przed praca ?

[dawid-adamsky]

@Wookash071 Ja zawsze przed nocką szedłem. Wychodziłem z założenia, że lepiej być mniej produktywnym w pracy, ale za to zrobić dobry trening (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[Wookash071]

@Blahhblahh: @dawid-adamsky: W dużej mierze problem jest taki, że siłownia jest w małym powiatowym mieście. I do tego nie jest jakichś wielkich rozmiarów. W tygodniu jak ide tak między 10 a 14 to w dobrym momencie potrafią być 2/3 osoby, które faktycznie coś robią.
A im bliżej wieczora tym więcej normictwa. Ostatnio byłem na silowni po 17 to nie dość że była jakaś para. To ten chłop na jedną sztange