[flimbo123]

Co się porobiło z tym tinderem, generalnie z tego co widzę z mojej okolicy to same łanie +15kg nadwagi totalnie zdesperowane, akceptujące każdą parę, a z drugiej strony albo alternatywki będące wielkimi fankami anime, LGBTQLPG+ ze skrajnym lewactwem, albo laski 10/10 które kolekcjonują typów jak pokemony. Nic pomiędzy. Z kolei na badoo są laski bardziej naturalne, bez wyostrzeń i dziwnych filtrów, ale przeważają tam madki p0lki z piątką bachorów które chciałyby się w wieku 26 lat ustatkować bo już się wybawiły. W obu przypadkach jak słyszą, że jesteś programistą, to pierwsze pytanie leci o zarobki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Na rynku świń nadal beznadziejna sytuacja.
#tinder #badoo #bekazpodludzi #rozowepaski

[kiszczak]

@flimbo123

to pierwsze pytanie leci o zarobki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I wtedy odpowiadasz, że bierzesz udział w programie społecznym i co prawda płacą minimum, ale masz swoją misję xD

[flimbo123]

@kiszczak: bez kitu, zrobiłbym eksperyment i przyjechał na spotkanie pożyczonym mercem 2020r+ i totalnie gnoił psychicznie laskę, a na inne bym przyjechał tramwajem, i był potulny jak baranek, ciekawe w którym przypadku się uda ;P ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kiszczak]

@flimbo123 Ja będąc koordynatorem zawsze mówiłem, że jestem ochroniarzem. Od razu można było wyselekcjonować o co chodzi babce.

[TheDarkSideOfTheMoon]

@flimbo123: korzystanie z tindera (i innych tego typu) to jak nurkowanie w szambie. Nielicznym się udaje wyłowić wisienkę, ale większość zostaje z gównem w łapie XD

[Mixxer5]

@flimbo123: cholera, a mnie jeszcze żadna o zarobki nie pytała, a też jestem programistą. Ale żadnym samotnym matkom polubień nie daję, więc może nikt nie szuka we mnie źródła utrzymania dla bombelka xD

[Wink]

alternatywki będące wielkimi fankami anime, LGBTQLPG+ ze skrajnym lewactwem

@flimbo123: Gdzie wady?

[Smokalaskanski]

@kiszczak jak mówiłeś, że jesteś cieciem w biedronce to normalna jest olewka od łaski na jakimś poziomie

[kiszczak]

@Smokalaskanski No właśnie nie do końca. Suma summarum związałem się z osobą na kierowniczym stanowisku. Ale tak naprawdę co robię w tej ochronie to przyznałem się jak już sama zaczęła coś podejrzewać gdy znajomość już wchodziła na wyższy level. Wiem, że to jak mit, ale naprawdę są jeszcze kobiety, które patrzą bardziej na możliwości faceta, a nie jego stan.

[l.....n]

a będąc koordynatorem zawsze mówiłem, że jestem ochroniarzem. Od razu można było wyselekcjonować o co chodzi babce.

@kiszczak: to znaczy o co? Ja jak widzę, że ktoś intelektualnie za mną nie nadąża to i tak kończę rozmowę, a rodzaj pracy jaki wykonujesz (nie zawsze, ale często) może ci dać znać na jakim poziomie rozwoju jest dana osoba. Niestety 80-90% osób z prostymi zawodami nie jest w stanie prowadzić prostych konwersacji, albo

[flimbo123]

@little_muffin: to co mówisz to akurat jest prawda, laska się przyznaje że kończy liceum zaoczne to z reguły pisze się ciężko, jak z betonem

[kiszczak]

@little_muffin

to znaczy o co?

O stan posiadania.

Ja jak widzę, że ktoś intelektualnie za mną nie nadąża

Spoko. To oczywiste. Ja mówię o przypadkach, że wszystko gra, rozmowa się klei, a nagle jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki przestaje, gdy tylko wyjdzie na jaw "prosty zawód". Wtedy od razu wiadomo jakie priorytety miała kobieta.

Niestety 80-90% osób z prostymi zawodami nie jest w stanie prowadzić prostych konwersacji

Nie wiem skąd te dane,