Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@niochland: piecze d--a? Wakajki kredytowe wleca i od razu rezerwuje bilet na wycieczkę po USA a ty dalej podbijaj kartę w fabryce smrodu po czym wróć do mieszkania matki i wylewaj żale ()
  • Odpowiedz
@kaspe: Stanieją, niech poczeka na po wyborach, orban podnosi stopy co dwa tygodnie po 200pb i tak samo glapa d--------i, tylko że może już być za późno.
A to nie tylko kwestia kredyciarzy bo samorządy i firmy są tak samo umoczone w zmienne, do tego ceny energii dla nich nie są regulowane przez URE.
  • Odpowiedz
@yuio: wiem. a jak biją s--------ć. Ale potem się nie zdziw jak te raty pójdą jeszcze x2 albo x3 bo inflacja w-----e a pis po wyborach będzie miał w dupie wszystkich bo przez następne 4 lata zbudują sobie w pl prywatny folwark.
  • Odpowiedz
@yuio: właśnie jest. Brak pomocy od państwa. I to nie tylko dla szaraczków ale też dla banków. Jeśli ja otworzę firmę i w----e się w c-----a inwestycje, stracę płynność finansową i czeka mnie bankructwo to państwo nie da mi czeku na kilka milionów tak jak to zrobiono z bankami w usa
  • Odpowiedz
@WhiskeyIHaze: Brak pomocy nie rozwiąże problemów które „się rozlały” (kredyty na zmiennej, inflacja, niskie odczyty pmi). Pozwolisz ludziom zbankrutować i wyjść na ulice?
  • Odpowiedz
@yuio: pozwolę ludziom zbankrutować i wyciągnąć z tego wnioski. Nie bierze się kredytu z ratą 3k na 0% gdy zarabiasz 7k. Jak ludzie biorą na zmiennej to czemu banki mają dawać na stałej? przecież to dla nich niekorzystne.
Jeśli ktoś brał kredyt w czasie covida i nie spodziewał się inflacji to niestety ale powinien zostać pozbawiony praw wyborczych.
  • Odpowiedz
A ja uważam ze nikt nie musi bankrutować, bo wole utrzymywać kredyciarzy z dziećmi niż bezdomnych
  • Odpowiedz
ale czego ja się spodziewałem po typie, który uważa wakacje kredytowe za fajną sprawę


@WhiskeyIHaze: xDDD Przecież wakacje kredytowe to jest fajna sprawa - jeśli weźmiesz i zapłacisz ratę jak zwykle to całość pójdzie na spłatę kapitału (a nie tak jak niektórzy teraz mają - rata 3000 zł i tylko 200 zł kapitału w tym) i dzięki temu wszystkie kolejne raty trochę zmaleją co sumarycznie daje duże oszczędności na kredycie.
  • Odpowiedz
@Pantegram: ja nigdzie nie piszę, że to złe dla kredytobiorcy. Ale zadam ci pytanie: zatrudniasz się u mnie z pensją 10k miesięcznie. Nagle wchodzi ustawa "wakacji pensjowych" i mogę ci przez 4 miechy nie wypłacać pensji i wypłacić to dopiero na koniec naszej umowy. nasz umowa trwa 5 lat. Według ciebie jest to ok? gdzie te 40k, które ci wypłacę po 5 latach przez inflację będzie realnie warte 25k?
  • Odpowiedz
@WhiskeyIHaze: Tak, banki na tych wakacjach stracą, ale chyba nie zdajesz sobie kompletnie sprawy jak ogromne pieniądze teraz zarabiają, skoro żałujesz banków... Pomimo tej ustawy banki to nadal mega uprzywilejowany sektor. Jeszcze niedawno banki były ponad prawem stosując sobie BTE i sprzedawały mega toksyczne kredyty Alicja. Do dziś banki ryzyko kredytowe przerzucają w całości na klienta, nie oferując kredytów na stałej stopie procentowej przez cały czas trwania umowy.

Kredytobiorcy na
  • Odpowiedz
ja nigdzie nie piszę, że to złe dla kredytobiorcy


@WhiskeyIHaze: Nie, sugerujesz za to, że jak ktoś uważa skorzystanie z wakacji za dobry deal to jest debilem nie nadającym się do dalszej dyskusji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Pantegram: uważam, że jeśli ktoś twierdzi, że zmiana zasad gry w jej trakcie jest ok to jest debilem. skoro uważasz, że to takie świetne zagranie to zobaczymy po wyborach. Bo do wyborów pis będzie rozdawał hajs wszystkim byle na nich zagłosowali. A potem dojebią stopy w górę tak, że te wakacje ci się oranżadą z komunii odbiją. jak myślisz, że będzie inaczej to popatrz sobie na Węgry bo mamy bardzo
  • Odpowiedz
@WhiskeyIHaze: Piszesz tak jakby konsekwencja była najwyższą cnotą ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tymczasem "jeśli powiedziało się A, to trzeba też powiedzieć B" to metoda manipulacji zwana pułapką zaangażowania - m.in. dlatego nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że w życiu to niby "trzeba" być konsekwentnym ()

Ale skoro Ty chcesz być taki konsekwentny to zapytam - dlaczego nie przeszkadza Ci, że banki zmieniają zasady
  • Odpowiedz