Wpis z mikrobloga

@yuio: właśnie jest. Brak pomocy od państwa. I to nie tylko dla szaraczków ale też dla banków. Jeśli ja otworzę firmę i #!$%@? się w #!$%@? inwestycje, stracę płynność finansową i czeka mnie bankructwo to państwo nie da mi czeku na kilka milionów tak jak to zrobiono z bankami w usa
@WhiskeyIHaze: Brak pomocy nie rozwiąże problemów które „się rozlały” (kredyty na zmiennej, inflacja, niskie odczyty pmi). Pozwolisz ludziom zbankrutować i wyjść na ulice?
@yuio: pozwolę ludziom zbankrutować i wyciągnąć z tego wnioski. Nie bierze się kredytu z ratą 3k na 0% gdy zarabiasz 7k. Jak ludzie biorą na zmiennej to czemu banki mają dawać na stałej? przecież to dla nich niekorzystne.
Jeśli ktoś brał kredyt w czasie covida i nie spodziewał się inflacji to niestety ale powinien zostać pozbawiony praw wyborczych.
ale czego ja się spodziewałem po typie, który uważa wakacje kredytowe za fajną sprawę


@WhiskeyIHaze: xDDD Przecież wakacje kredytowe to jest fajna sprawa - jeśli weźmiesz i zapłacisz ratę jak zwykle to całość pójdzie na spłatę kapitału (a nie tak jak niektórzy teraz mają - rata 3000 zł i tylko 200 zł kapitału w tym) i dzięki temu wszystkie kolejne raty trochę zmaleją co sumarycznie daje duże oszczędności na kredycie.

Ewentualnie
@Pantegram: ja nigdzie nie piszę, że to złe dla kredytobiorcy. Ale zadam ci pytanie: zatrudniasz się u mnie z pensją 10k miesięcznie. Nagle wchodzi ustawa "wakacji pensjowych" i mogę ci przez 4 miechy nie wypłacać pensji i wypłacić to dopiero na koniec naszej umowy. nasz umowa trwa 5 lat. Według ciebie jest to ok? gdzie te 40k, które ci wypłacę po 5 latach przez inflację będzie realnie warte 25k?
@WhiskeyIHaze: Tak, banki na tych wakacjach stracą, ale chyba nie zdajesz sobie kompletnie sprawy jak ogromne pieniądze teraz zarabiają, skoro żałujesz banków... Pomimo tej ustawy banki to nadal mega uprzywilejowany sektor. Jeszcze niedawno banki były ponad prawem stosując sobie BTE i sprzedawały mega toksyczne kredyty Alicja. Do dziś banki ryzyko kredytowe przerzucają w całości na klienta, nie oferując kredytów na stałej stopie procentowej przez cały czas trwania umowy.

Kredytobiorcy na tych
ja nigdzie nie piszę, że to złe dla kredytobiorcy


@WhiskeyIHaze: Nie, sugerujesz za to, że jak ktoś uważa skorzystanie z wakacji za dobry deal to jest debilem nie nadającym się do dalszej dyskusji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Pantegram: uważam, że jeśli ktoś twierdzi, że zmiana zasad gry w jej trakcie jest ok to jest debilem. skoro uważasz, że to takie świetne zagranie to zobaczymy po wyborach. Bo do wyborów pis będzie rozdawał hajs wszystkim byle na nich zagłosowali. A potem dojebią stopy w górę tak, że te wakacje ci się oranżadą z komunii odbiją. jak myślisz, że będzie inaczej to popatrz sobie na Węgry bo mamy bardzo podobną
@WhiskeyIHaze: Piszesz tak jakby konsekwencja była najwyższą cnotą ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tymczasem "jeśli powiedziało się A, to trzeba też powiedzieć B" to metoda manipulacji zwana pułapką zaangażowania - m.in. dlatego nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że w życiu to niby "trzeba" być konsekwentnym ()

Ale skoro Ty chcesz być taki konsekwentny to zapytam - dlaczego nie przeszkadza Ci, że
A potem dojebią stopy w górę tak, że te wakacje ci się oranżadą z komunii odbiją.


@WhiskeyIHaze: Nic mi się nie odbije, bo nie jestem zakredytowana po same bile jak co poniektórzy ( ͡° ͜ʖ ͡°) A nawet gdybym była, to w odróżnieniu od Ciebie potrafię podejść do tematu obiektywnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A według mnie stracę ja. po pierwsze mam akcje
dlaczego nie przeszkadza Ci, że banki zmieniają zasady gry w trakcie spłacania kredytu, podwyższając oprocentowanie i przede wszystkim uniemożliwiając klientom zaciągnięcie kredytu ze stałym oprocentowaniem na cały okres kredytowania


@Pantegram: to nie jest zmiana zasad gry. Zgodziłaś się na zmienne oprocentowanie podpisując umowę na taki kredyt. To, że bank nie oferuje produktu, który daje mu mniejszy zarobek to też nie jest zmiana zasad gry w jej trakcie.

Dlaczego nie przeszkadza Ci,
Zgodziłaś się na zmienne oprocentowanie podpisując umowę na taki kredyt.


Nie wiem skąd wniosek, że w ogóle mam kredyt i że na pewno na zmiennym oprocentowaniu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Poza tym tak jak pisałam - w odróżnieniu od Ciebie jestem obiektywna, co oznacza, że moich opinii nie bazuję na tym, czy coś na mnie wpływa i jak, tylko oceniam to w oderwaniu od moich ewentualnych osobistych interesów...
Obiektywnie patrząc jak banki przyznawały 400k kredytu ludziom zarabiającym 4k zł/msc, to nie tylko kredytobiorcy zachowywali się lekkomyślnie, ale przede wszystkim bank, który w odróżnieniu od przeciętnego kredytobiorcy ma odpowiednie narzędzia i ludzi do fachowej analizy różnego rodzaju ryzyka.


@Pantegram: ok, przyjmijmy, że banki są też tutaj winne. Czy jeśli ta ustawa by nie weszła, ludzie by przestali płacić i jakiś bank czy banki by zbankrutowały to byłabyś za tym, żeby
źródło: comment_1657722366Lbt0WtmKchYZdBqNvNvEun.jpg
ok, przyjmijmy, że banki są też tutaj winne. Czy jeśli ta ustawa by nie weszła, ludzie by przestali płacić i jakiś bank czy banki by zbankrutowały to byłabyś za tym, żeby je ratować dotacjami od państwa?


@WhiskeyIHaze: Raczej nie, chociaż podczas kryzysu w 2008 r. ratowano banki dotacjami i chyba na złe Amerykanom to nie wyszło... Myślę że brakuje mi wiedzy ekonomicznej by moje zdanie w tym temacie miało sens ¯\
powiesz mi w których?


@WhiskeyIHaze: Np. w Niemczech i Szwajcarii, ale jak teraz sprawdziłam to to jest głupi argument, bo i tak mieli zerowe albo ujemne stopy... :/

Ty chcesz, żeby pomagać kredytobiorcom bo ich oszukały banki

Znowu: skąd taki wniosek? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja stwierdziłam tylko, że to frajerstwo nie skorzystać z wakacji kredytowych, jak już są xD

no tak bo wcale nie chcą organizować
Myślę że brakuje mi wiedzy ekonomicznej by moje zdanie w tym temacie miało sens ¯_(ツ)_/¯


@Pantegram: a jednak w temacie wpływu wakacji kredytowych na gospodarkę oraz system bankowy już masz wystarczającą wiedzę? nigdy nie zrozumiem kobiet. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ratowanie banków ma tego plusa, że ludzie dostają z powrotem swoje depozyty + utrzymane zostaje zaufanie do systemu bankowego, wiem w sumie nie jestem ani na tak
Ja myślę, że to rząd jest tutaj dużo bardziej winny, bo jedną ręką podnoszą stopy procentowe, by rzekomo walczyć z inflacją, a drugą rozdają socjale m.in. w postaci tych wakacji kredytowych


@Pantegram: ten rząd to się sam wybrał? nie wydaje mi się ( ͡° ͜ʖ ͡°) a to czy wybrali ich kredyciarze czy nie nie ma znaczenia. Skoro brałaś kredyt to znaczy, że masz powyżej 20lat. To
a jednak w temacie wpływu wakacji kredytowych na gospodarkę oraz system bankowy już masz wystarczającą wiedzę?


@WhiskeyIHaze: Pokaż gdzie niby oceniam wpływ wakacji kredytowych na gospodarkę ( ͡° ͜ʖ ͡°) A o wpływie na banki napisałam to, co wiedzą wszyscy i o czym sami bankierzy od kilku miesięcy trąbią ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I tak, mam dużą wiedzę o ekonomii, bo się tym
Nie wiem co jest niby złego w przyznaniu, że się nie ma wystarczającej wiedzy, by coś stwierdzić?


@Pantegram: kompletnie nic. to wręcz bardzo dobre zachowanie.

A ja nigdy nie zrozumiem wtrącania płci do tematów, w których to nie ma żadnego znaczenia


@Pantegram: bo kobiety często mają problemy z logiką a tutaj mi wychodziło, że tak właśnie jest. Ale możliwe, że się nie wypowiadałaś o wpływie tych wakacji na gospodarkę a
może i jest to absurdalne ale takie mamy prawo. Przy refinansie sprawdzanie zdolności to norma. przy podwyżce stop co by im dało, że ci znów sprawdzą zdolność i im wyjdzie, ze już cię nie stać? mają zerwać umowę i albo oddasz im cały kapitał albo wypad z mieszkania i oddaj nam jeszcze różnicę w kapitale i tym za ile sprzedaliśmy chatę?


@WhiskeyIHaze: Nie chodziło o refinans, tylko o aneksy do istniejących
ale jak wyjaśnić to, że banki z tego sprawdzania zdolności po kilku miesiącach zrezygnowały???


@Pantegram: dwie opcje:
- gdyby nie zrezygnowały i część ludzi by na to nie przeszła a potem by nie spłacali kredytu to bank ma problem. tak trochę się ratują.
- liczą, że już te stopy nie pójdą zbytnio do góry a za 2-3 lata bedą spadki to chcą nałapać znów debili na wysokie stałe. Ale to mało
plus dla mnie taka zmiana warunków kredytu to refinance ale może w Polsce to działa inaczej

Dla mnie refinans to jak bierzesz w innym banku kredyt na pokrycie obecnego zobowiązania, czyli tzw. rolowanie długu (ewentualnie konsolidacja)... A aneksy do umów kredytowych podpisuje się jak np. zmieniasz okres kredytowania na dłuższy lub krótszy, co jest generalnie dość kosmetyczną IMO zmianą.

tylko tam z tego co pamiętam to chodziło o to, że Ci ludzie
Dla mnie refinans to jak bierzesz w innym banku kredyt na pokrycie obecnego zobowiązania, czyli tzw. rolowanie długu (ewentualnie konsolidacja)...


@Pantegram: to tak jak pisałem w Polsce to może inaczej działać bo w sumie kredyty też działają inaczej. np. w uk kupiłbym sobie dom na szczycie bańki za 500k funtów przy TVL 90%. po pół roku przychodzi krach, cena domu spada do 300k a mnie nie stać na spłatę. Więc oddaje