Wpis z mikrobloga

@Emilka20:

po prostu takie zdjęcie jest dla mnie sztuczne tak samo jak zdjęcie na tle gwieździstego tła robione w podstawówce


Nie znam się kompletnie na fotografii, ale gdzie tu cokolwiek wspólnego z cringem? Wydaje mi sie, że nie znasz definicji tego słowa. Zwykła para z dzieckiem, chyba, że czegoś nie widzę. Jedynie rzuciły mi się w oczy nienaturalne kolory, takie przesycenie, ale gdzie cringe? Może wytłumacz bo jestem ślepy.
@koniecswiatajestbliski:

Nie znam się kompletnie na fotografii, ale gdzie tu cokolwiek wspólnego z cringem? Wydaje mi sie, że nie znasz definicji tego słowa. Zwykła para z dzieckiem, chyba, że czegoś nie widzę. Jedynie rzuciły mi się w oczy nienaturalne kolory, takie przesycenie, ale gdzie cringe? Może wytłumacz bo jestem ślepy.

Nie wiem jak OPka, ale ja czuję cringe przez to, że to zdjęcie jest tak potwornie sztucznie, że nie ma w
@koniecswiatajestbliski:

no nie wiem, jeśli to by miało być zdjęcie na ich własny użytek do albumu, czy do postawienia na kredensie to jak mawiał klasyk #!$%@? z nimi. Pewnie bym nawet nie zwrócił uwagi.

No pewnie jak komuś się podoba to niech sobie robi zdjęcia jakie chce.

Nie jest to świetne zdjęcie, może tak jak piszesz sztuczne, ale czy aż tak złe, żeby było synonimem cringe'u? Wg mnie nie.

No ja