@NaglyAtakGlazurnika nie kumam czemu beka bo dziecko glodne bylo, zakupy sie przedluzyly, a ja nieprzygotowany. Z dziecmi tak juz jest ze glodnieja. Wszedlem bo wybor duzy i tyle. Cena zbila mnie z nog i wiecej nie wejde. Tylko tyle
@jestemtunew: jak ci się cena przy kasie nie podobała, to po co płaciłeś? trzeba było odmówić i pójść do innego lokalu. tam na całym piętrze jest ponad 10 lokali gastronomicznych.
@nightrain: przecież bym za to nie zapłacił, płaci się po posiłku jak w normalnej knajpie? zjem i wychodzę i nie płacę i co mi zrobią zabija mnie? kilka razy tak zrobiłem jak zamówiłem i się nie najadłem, nie spełnili moich oczekiwań i nara nie zapłacę za to
@NaglyAtakGlazurnika no nie podobala mi sie. Pisze Ci jeszcze raz. Zaakceptowalem ja jednokrotnie. Smieszy mnie tylko to co w zamian otrzymalem. Smieszy przez łzy. Jest 10 z czego 4 to fast food, 1 kebab, 1 burgerownia, co tam jeszcze jest... aha sushi, indyjskie, i makaronownia...
@NaglyAtakGlazurnika: nio za mało dali nie zapłacę, albo dajesz więcej albo nie płacę, widzę że się nie najem to zostawiam i wychodzę czego nie rozumiesz, dobvra widże że zrobiłem tam duży skrót myślowy, że się nie najadłem, nie nie nigdy nie zjadłem w knajpie nie płacąc, dlatego wolę takie gdzie widzę jak przyrządzane są posiłki, jakbym dostał takie coś jak na zdjęciu za te pieniądze, to albo dokładasz 3x tyle albo
@jestemtunew: Z dziecmi tak juz jest ze glodnieja.
@jestemtunew: 1) kaszojad od 15 minut bycia głodnym nie zdechnie, mogłeś powiedzieć że zje w domu. 2) skoro wiesz że nie napełniłeś kaszojada przed wyjściem z domu, to trzeba było zrobić kanapki na wynos i schować. 3) w tym konkretnym lokali ceny są gigantycznymi cyframi zapisane na szyldzie, jak ci się ceny nie podobały to trzeba było nie korzystać z oferty lokalu
@NaglyAtakGlazurnika 1. Skad znasz moje plany na dalsza czesc dnia? Nie mialem zamiaru wracac do domu 2. Pisalem ze sie nieprzygotowalem 3. Przeciez wiem. Widzialem 4. Pisalem ze zaakceptowalem cene O co sie przypierd*lasz? Pokazalem ile zaplacilem i za co. Jednokrotnie i tyle. Na ch*j te przytyki do mnie?
Jest 10 z czego 4 to fast food, 1 kebab, 1 burgerownia, co tam jeszcze jest... aha sushi, indyjskie, i makaronownia...
@jestemtunew: co ty #!$%@? #!$%@? kłamczuchu. Teraz już mam pewność że kłamiesz celowo
Pominałeś lokal prawie wegetariański Salad Story którego 90% menu to prawie pół kilogramowe sałatki, gdzie masz do wyboru z ponad 20-30 warzyw, nasion i owoców. Jest centralnie obok lokalu któremu robisz aferę.
Skad znasz moje plany na dalsza czesc dnia? Nie mialem zamiaru wracac do domu
@jestemtunew: to nie wina lokalu że ciebie nie stać żeby w nim jadać. to nie wina lokalu że zignorowaleś ceny które były jasno i publicznie dostępne. to nie wina lokalu że zapłaciłeś przy kasie skoro uznałeś że ci się nie opłaca.
@jestemtunew: Ok. Wiec niewiele, z czefo 80% wagi to ziemniaki. Dolozylbys dwa pierogi, 3x wiecej ogorkow lub innej surowki, danie wygladaloby na znacznie wiekzze i byloby znacznie wieksze. Proponuie nie nakladac smazontch zimniorow dzieciom, sa zdrowsze i smaczniejsze rzeczy, jak kasze i ryze, i MNIEJ WAZA.
Afera z dupy. Tyle samo place od kilograma w pracy i moje talerze wygladaja lepiej i potezniej, za jesdyne 10zl wiecej.
@NaglyAtakGlazurnika ja #!$%@?. Po co ja dyskutuje. #!$%@? chcialo zjesc to co sobie nalozylo. Nie #!$%@? warzywa, nie salatki i nie frytki. Wszystkie te rzeczy moglo tu sobie nalozyc bo wybor jest ogromny. Jak widzisz tego nie zrobilo. Lokal podobny jest kolo schodow do gory. Nie wybralem go tylko dlatego ze nie ma swojego miejsca do siedzenia i musisz szukac na wspolnych. Poza tym gdybym odmowil to dodatkowa kolejka, dodatkowy czas na
@NaglyAtakGlazurnika jak widzisz stac mnie skoro zaplacilem. Pokazalem tylko co i za ile a ty sie #!$%@? o jakies marginalne rzeczy, a jak Ci tlumacze to i tak nie jestes w stanie tego zrozumiec
@NaglyAtakGlazurnika ja #!$%@?. Po co ja dyskutuje. #!$%@? chcialo zjesc to co sobie nalozylo. Nie #!$%@? warzywa, nie salatki i nie frytki. Wszystkie te rzeczy moglo tu sobie nalozyc bo wybor jest ogromny. Jak widzisz tego nie zrobilo. Lokal podobny jest kolo schodow do gory. Nie wybralem go tylko dlatego ze nie ma swojego miejsca do siedzenia i musisz szukac na wspolnych. Poza tym gdybym odmowil to dodatkowa kolejka, dodatkowy
#wroclaw #gospodarka #finanse #inflacja
@nightrain: jesteś złodziejem.
@jestemtunew:
1) kaszojad od 15 minut bycia głodnym nie zdechnie, mogłeś powiedzieć że zje w domu.
2) skoro wiesz że nie napełniłeś kaszojada przed wyjściem z domu, to trzeba było zrobić kanapki na wynos i schować.
3) w tym konkretnym lokali ceny są gigantycznymi cyframi zapisane na szyldzie, jak ci się ceny nie podobały to trzeba było nie korzystać z oferty lokalu
1. Skad znasz moje plany na dalsza czesc dnia? Nie mialem zamiaru wracac do domu
2. Pisalem ze sie nieprzygotowalem
3. Przeciez wiem. Widzialem
4. Pisalem ze zaakceptowalem cene
O co sie przypierd*lasz? Pokazalem ile zaplacilem i za co. Jednokrotnie i tyle. Na ch*j te przytyki do mnie?
@jestemtunew: co ty #!$%@? #!$%@? kłamczuchu. Teraz już mam pewność że kłamiesz celowo
Pominałeś lokal prawie wegetariański Salad Story którego 90% menu to prawie pół kilogramowe sałatki, gdzie masz do wyboru z ponad 20-30 warzyw, nasion i owoców. Jest centralnie obok lokalu któremu robisz aferę.
Pominałeś North Fish, ale jak
@jestemtunew: to nie wina lokalu że ciebie nie stać żeby w nim jadać. to nie wina lokalu że zignorowaleś ceny które były jasno i publicznie dostępne. to nie wina lokalu że zapłaciłeś przy kasie skoro uznałeś że ci się nie opłaca.
Afera z dupy. Tyle samo place od kilograma w pracy i moje talerze wygladaja lepiej i potezniej, za jesdyne 10zl wiecej.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora