Wpis z mikrobloga

@damianooo8: no ale chłop w innych postach w tym samym temacie narzekał na polskie baby, to nie ma sensu to co piszesz

Mnie tylko interesuje czy takie akcje zagranicą są realne czy nie.

Przecież i tak takie wakacje są lepsze niż związek z otyłą p0lką całe życie
  • Odpowiedz
@damianooo8: no ale właśnie po to pytam czy to jest realne czy nie

A ty nie byłeś nigdy to co się wypowiadasz frustracie skoro nie masz żadnej wiedzy w tym temacie, tylko jakieś mity? Wołałem o wypowiedź eskperta, a nie janusza czerpiącego wiedze z TVP
  • Odpowiedz
@Pozytywny_gosc: był kiedyś wpis pewnego mirka co był w Tajlandii (tyle że dynamicznego z kumplami) i odczucia miał podobne tyle że we wpisie te laski 10/10 w tych krajach to trochę fikcja ale zwykły polski normik z kartoflanym łbem bez problemu sobie powinien poradzić jeśli nie ma fobii społecznej
  • Odpowiedz
Na prowincji i północy Tajlandii dziewczyny są bardziej konserwatywne, ale chłop był na południu i w rejonie turystycznym, z Bangkokiem na czele, co czyni wpis mocno legitnym. Z jednej strony ostrzegam przed myśleniem, że tam jest raj dla każdego chłopa i kupowaniem biletów na najbliższy lot. Nie jest. Azjatki, szczególnie tajki są mocno znudzone turystami, i mocno interesowne. Żaden 50-letni łysy grubas nic tam nie wskóra, widziałem zawodowe urabiaczki takich typów. Dodatkowo
  • Odpowiedz