Wpis z mikrobloga

Wystarczyły niecałe 3 miesiące aby upadły mity:

1. klientów gotówkowych

2. Ukraińców z walizkami pieniędzy

3. doskonałej ochrony przed inflacją

4. funduszy wykupujących wszystko

5. wiecznie drożejących materiałów budowalnych

6. braku rąk do pracy

7. no i brakujących mieszkań

Rzeczywistość okazała się prymitywnie prosta: to była pompa na kredyt. XD

#nieruchomosci #ekonomia #gospodarka #kredythipoteczny
  • 50
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ProofOfConcept: To się dla mnie zawiera w pkt 7. Deweloperka forsuje taki pogląd jakoby rynek wtórny istniał w Polsce, a pierwotny w Monako i były oddzielone ekonomicznie grubą kreską. XD Mieszkanie z rynku pierwotnego czarodziejsko zamienia się w mieszkanie z rynku wtórnego przy pierwszym trzaśnięciu drzwiami.
  • Odpowiedz
@vrim: @Fan_Morawieckiego: Mireczki, problem cywilizowanych krajów jest szerszy. Generalnie nasze kłopoty wynikają z tego, że bezmyślnie i po omacku małpowaliśmy FED i EBC, co sprawiło że jesteśmy gdzie jesteśmy. Wdrażane rozwiązania nie były dostosowane do naszej rzeczywistości i przypominały taki rodzaj kultu cargo. XD

Kult ten został zauważony przez antropologów w momencie, gdy ludność tubylcza zaczęła budować obiekty przypominające lądowiska i pasy startowe dla samolotów, nabrzeża dla
  • Odpowiedz
@mickpl: jest kryzys w każdej branży, co jest dziwnego w tym że ludzie oszczędzają?
Popytaj ile mniej kurierzy paczek wożą, ile mniej osób chodzi do knajp, ile osób w hotelach nocuje na weekendy/długie weekdny. Kończy się rozwalanie kasy i tyle
  • Odpowiedz
@MrBeast: To jest zjawisko charakterystyczne dla galopującej inflacji i nie jest to dobry sygnał. Wiele wskazuje, że jesteśmy na etapie zastępowalności produktów. Tj. zamiast chodzić do restauracji zjesz w domu. Zamiast kupić dobre mleko, kupisz marketowe itd.
  • Odpowiedz
@mickpl: zamiast kupować 50 m2, kupisz 30 m2
oh wait, flashback 2020-2021. Już od końcówki 2019 zapowiadał się kryzys. Bardzo dobrze, że to się materializuje, bo już ludziom zaczęło odwalać na dekiel od iluzorycznego dobrobytu na kredyt.
  • Odpowiedz
zamiast kupować 50 m2, kupisz 30 m2


@emeig: Nie sądzę. Zastępowalność nie dotyczy nieruchomości, tj. może trochę, ale nie tak skrajnie. To jakby twierdzić, że wobec drogich mieszkań ludzie będą kupowali namioty za 500k. XD Uber drogie mieszkania spowodowały, że one już były na granicy oczekiwań. 50 metrów od biedy nada się dla pary z dzieckiem. 30 metrów nie.
  • Odpowiedz
@mickpl: przecież tak dokładnie to wygląda. Ludzie było stać na coraz mniejszy metraż i wyprzedawał się na pniu. Przez niskie stopy procentowe grono spekulantów przesuwało się hen nisko, aż do przedszkolanek flipujących mieszkania (już nie pamiętam który ekspert z YT o tym wspomniał). W normalnych czasach dobro kupują osoby, które je potrzebują.

Oglądam film z dzieciakami 20 kilka lat jak się teraz chwalą i wspominają o zarobkach na obrocie aktem
  • Odpowiedz
@mickpl: to jeszcze wszystko za slabo... jestesmy w jakies fazie wyczekiwania "co sie wydarzy", a noz widelec bedzie jak w 03/20 ze pokwekali pokwekali i wyszla z tego sprezynka co rozbujala segment nieruchomosci 2x mocniej niz wczesniej... dopoki nie nastapi zmiana nastrojow (w jakikolwiek sposb utrwalona, bez wiekszych watpliwosci) no to bedziemy tak troche stac w rozkorku -niby sie nie sprzedaje, niby sie nie buduje, ale ceny sa twarde bo
  • Odpowiedz
@mickpl: a czego spodziewasz sie po kolonii? Ludzie mysla ze jak mają auto z salonu i mieszkanie w kredycie to jestesmy bogaci. C---a nie bogaci, przeciez od 89 oku czesto dopiero pierwsze pokolenie siendorabia bo rodzice j----i w fabryce azbestu a ich jedyny sukces to mieszkanie wyjupione za 15 tys od spółdzielni dzieki Pisowi i seriale o 13:00 przed przyjsciem dzieci ze szkoly.

Kurtyna opadla i male zawirowania.
  • Odpowiedz
@mickpl: jak ja się cieszę, że miałem łeb na karku i nie dałem się zagonić do zagrody. ( ͡º ͜ʖ͡º) Chociaż jednego żałuje, jakieś dwa lata temu była okazja zakupu chałupy prawie 400m2 - jeden z polskich znanych przedsiębiorców kiedyś sobie budował, ale zmienił zdanie i był stan surowy zamknięty (z tynkami jedynie i posadzkami), za niecałe 400k. Ale tam trzeba było władować z 500k
  • Odpowiedz
@panstolec może to jeszcze wrócić. Kryzys energetyczny niektórych zmusi do zmniejszenia metrażu z racji opłat za ogrzewanie. Rząd się chwali, że rozwiązał problem węgla a ja tu widzę 4k za tonę węgla więc przy domach > 200m2 w starej technologii to jest 20k za dam opał na sezon
  • Odpowiedz