"Jeśli zaczynasz uczyć się programowania to zamiast wybierać Jave/Pythona/JS/#C itd. gdzie są setki CV na 1 miejsce to powinieneś wybrać niszowy język typu Golanga, Rusta, Solidity, bo to jest przyszłość i coraz więcej ofert będzie na te języki, w dodatku będą one lepiej opłacane."
Chciałbym zapytać wykopowych #programista15k co myślą o czymś takim? Czy faktycznie powiedzmy w najbliższej przyszłości (2023 rok) będzie łatwiej dostać dobrą pracę jako junior w jakimś Golangu niż Pythonie?
Sam od jakiegoś czasu uczę się pythona (taki wybór, bo zdarza mi się go trochę używać w aktualnej pracy związanej z robotyką), klepie sobie teraz własną apkę w django, żeby za kilka miesięcy zacząć szukać w tym pracy. No ale powyższa opinia zaczęła mi trochę mieszać w głowie, czy aby na pewno dobrze robię: Czy skoro zaczynam od 0 w it to nie lepiej zacząć od jakiegoś języka, który będzie zyskiwał na popularności typu golang?
@ZagubionyPodroznik: na języki typu Golang, Rust nikt nie szuka Juniorów - szukają albo seniorów albo - co dopiero ostatnio sie zaczelo, z desperacji z braku ludzi - seniorów z innych języków, którzy łatwo podłapią nowy
Chciałbym zapytać wykopowych #programista15k co myślą o czymś takim? Czy faktycznie powiedzmy w najbliższej przyszłości (2023 rok) będzie łatwiej dostać dobrą pracę jako junior w jakimś Golangu niż Pythonie?
@ZagubionyPodroznik: nie, na niszowe jezyki czesto sie przesiadaja doswiadczeni programisci aby dodac sobie troche smaczku do zycia, miec jakas odskocznie. Ty jak mniemam jestes z tych, ktory mysli, ze jak nauczy sie jezyka programowania to jest programista.
@ZagubionyPodroznik: żeby efektywnie posługiwać się tak niskopoziomowym językiem typu Golang, trzeba niestety lat doświadczenia z innych dziedzin i języków. akurat siedzę w Golangu, chyba już we wszystkich branżach jakie go używają brałem udział, i ciężko mi sobie wyobrazić wrzucanie juniorów na którykolwiek z tych projektów.
@villager: Często słyszę opinie, że Golang to niskopoziomowy język, jakie funkcje to powodują? Mam wrażenie, że przy C++ to nadal bardzo wysoki poziom, niewiele poniżej javy.
@villager: Co masz na myśli mówiąc o trudności Go? memory management? concurrency? Wiadomo, że to nie jest python i kompilator nie zawsze cie uratuje, ale bez przesady
Rust jest do programowania systemowego/wbudowanego (czyli taki odpowiednik czystego C - to jest nisza i nie przestanie być niszą). Ewentualnie na siłę do gamedev/desktopowych niewebowych aplikacji gdzie wydajność jest najważniejsza. To także
@tell_me_more: nie obiles sie o solidity? w sumie jak nie sprawdzales ofert pracy dla rusta to moze, 80% jak nie wiecej to krypto, solidity tez pod krypto
@ZagubionyPodroznik: ja tak 7 lat temu wchodziłem na rynek siłowo ucząc się Pythona na koniec studiów na własną rękę. Bardzo ciężko było cokolwiek znaleźć wtedy, w całej Polsce bywało kilkanaście ogłoszeń na Python a poza Warszawą czasem nie było żadnej.
Szczerze mówiąc w ostatniej chwili znalazłem pracę jako Python dev bo już na Javę byłem zapraszany na kolejne etapy rekrutacji, a wysłałem może że 2cv na Java i że 30 na Pythona.
Więc łatwo nie było. Dzisiaj jestem seniorem w już popularnej technologii jaka jest Python. Benefitów poza zadowoleniem z życia nie ma żadnych. Wolę Pythona niż Java ale finansowo czy w kontekście staru kariery nie jestem pewny czy to był dobry krok. Dość kontrowersyjny na pewno. Kolega co w tym samym czasie zaczynał w Java ma podobną kasę i podobną liczbę ofert na
@LaylaTichy: komercyjnie robiłem w Javie, C++, JS, i jakieś epizody z C# i Pythonem. No i wiadomo różne popierdułki w stylu kotlina grooviego itp. Z krypto nic nie robiłem, jak Solidity jest tylko do tego to bym omijał, spodziewam się "crypto winter" tak jak kiedyś było "AI winter" :)
@tell_me_more: no mnie właśnie w ruscie boli to, że głównie oferty w krypto niestety. Może 1/10 się trafi spoza blockchaina, a szkoda bo sam w sobie język świetny. Rust ma ta przewagę nad solidity, że pod inne rzeczy jak np embeded można go bez problemu zastosować
żeby efektywnie posługiwać się tak niskopoziomowym językiem typu Golang
@villager: Go to nie jest język niskopoziomowy, jest nim assembly, nawet C nie jest niskopoziomowy, co najwyżej middle-level jak sami K&R się o nim wyrażali
@tell_me_more: nie wiem co ma clojure do wielowątkowości. Erlang ma ten problem, że jest funkcyjny, dynamiczny i wolny. A w go klepiesz kod prosty jak w C i wszystko jest łatwe, przyjemne i czytelne dzięki prostemu językowi, goroutynach i gc. Inne zastosowania to aplikacje CLI: poza Rustem nie ma tu alternatyw, bo albo mają wolny start (wszystkie języki interpretowane) albo to C/C++
@Saly: przede wszystkim software transactional memory - kompletnie inny model wielowątkowości niż tradycyjne, struktury danych przystosowane do wielowątkowości bez lockowania, wszystko jest domyślnie immutable a funkcje bez efektów ubocznych. Clojure było projektowane głownie pod pisanie kodu wielowątkowego bez problemów z lockowaniem, deadlockami, race conditions itp.
A go to po prostu kolejny język imperatywny z kilkoma bajerami. Odpowiedniki gorutyn były już dawno jako biblioteki
"Jeśli zaczynasz uczyć się programowania to zamiast wybierać Jave/Pythona/JS/#C itd. gdzie są setki CV na 1 miejsce to powinieneś wybrać niszowy język typu Golanga, Rusta, Solidity, bo to jest przyszłość i coraz więcej ofert będzie na te języki, w dodatku będą one lepiej opłacane."
Chciałbym zapytać wykopowych #programista15k co myślą o czymś takim? Czy faktycznie powiedzmy w najbliższej przyszłości (2023 rok) będzie łatwiej dostać dobrą pracę jako junior w jakimś Golangu niż Pythonie?
Sam od jakiegoś czasu uczę się pythona (taki wybór, bo zdarza mi się go trochę używać w aktualnej pracy związanej z robotyką), klepie sobie teraz własną apkę w django, żeby za kilka miesięcy zacząć szukać w tym pracy.
No ale powyższa opinia zaczęła mi trochę mieszać w głowie, czy aby na pewno dobrze robię:
Czy skoro zaczynam od 0 w it to nie lepiej zacząć od jakiegoś języka, który będzie zyskiwał na popularności typu golang?
#programowanie #python #java #javascript #golang #rust #csharp
@ZagubionyPodroznik: nie, na niszowe jezyki czesto sie przesiadaja doswiadczeni programisci aby dodac sobie troche smaczku do zycia, miec jakas odskocznie. Ty jak mniemam jestes z tych, ktory mysli, ze jak nauczy sie jezyka programowania to jest programista.
@ZagubionyPodroznik: ściema.
Rust jest do programowania systemowego/wbudowanego (czyli taki odpowiednik czystego C - to jest nisza i nie przestanie być niszą). Ewentualnie na siłę do gamedev/desktopowych niewebowych aplikacji gdzie wydajność jest najważniejsza. To także
Szczerze mówiąc w ostatniej chwili znalazłem pracę jako Python dev bo już na Javę byłem zapraszany na kolejne etapy rekrutacji, a wysłałem może że 2cv na Java i że 30 na Pythona.
Więc łatwo nie było. Dzisiaj jestem seniorem w już popularnej technologii jaka jest Python. Benefitów poza zadowoleniem z życia nie ma żadnych. Wolę Pythona niż Java ale finansowo czy w kontekście staru kariery nie jestem pewny czy to był dobry krok. Dość kontrowersyjny na pewno. Kolega co w tym samym czasie zaczynał w Java ma podobną kasę i podobną liczbę ofert na
@Ilythiiri: PHP to tak ale C# to jest coraz bardziej modny
@villager: Go to nie jest język niskopoziomowy, jest nim assembly, nawet C nie jest niskopoziomowy, co najwyżej middle-level jak sami K&R się o nim wyrażali
@Saly: przede wszystkim software transactional memory - kompletnie inny model wielowątkowości niż tradycyjne, struktury danych przystosowane do wielowątkowości bez lockowania, wszystko jest domyślnie immutable a funkcje bez efektów ubocznych. Clojure było projektowane głownie pod pisanie kodu wielowątkowego bez problemów z lockowaniem, deadlockami, race conditions itp.
A go to po prostu kolejny język imperatywny z kilkoma bajerami. Odpowiedniki gorutyn były już dawno jako biblioteki