Wpis z mikrobloga

Wraz z rozpoczęciem sezonu niestety kolejne utopienia, a wiec przypominam:

W poprzednie wakacje nad Bałtykiem utonęli ojciec z synem.
Przyczyną tego utonięcia był prąd wsteczny, który wypychał syna na otwarte morze, a ojciec postanowił go ratować.
Niestety właśnie nieznajomość zjawiska prądu wstecznego powoduje wiele utonięć.
Walka z silnymi prądem, podobnie jak z wirem jest prawie niemożliwa.
Co należy więc zrobić by nie doszło do tragedii ?
Po pierwsze patrzeć na sygnały ostrzegawcze, które są bardzo zwodnicze...
Każdy rodzic widząc miejsce w którym pienią się fale zabroni dziecku się tam kąpać. Pozwoli natomiast by dziecko, które idzie do wody kąpało się tam, gdzie białych grzyw nie ma...
TO BŁĄD !!!
Brak fal w takim miejscu to znak, że właśnie tam jest prąd wstępujący !!!
Co więc robić jak już nas taki prąd porwie?
Nie z nim nie walczyć bo takie prądy osiągają nawet do 5 m/s a to więcej niż najszybsi pływacy.
ABSOLUTNIE NIE WOLNO PŁYNĄĆ W KIERUNKU PLAŻY !!!
Należy płynąć równolegle do brzegu KONIECZNIE W TYM SAMYM KIERUNKU CO WIATR (o ile wiatr wieje równolegle, lub prawie równolegle do plaży).
W momencie w którym wypłyniemy poza prąd który wynosił nas w kierunku otwartego morza PŁYNIEMY NAJKRÓTSZĄ DROGĄ DO BRZEGU.


Drugą opcją jest unoszenie się na wodzie, gdyż takie prądy "zawracają" -ale to opcja dla tych na materacach lub dobrze pływających.
I pamiętajcie !!!
Ludzi nie topi woda tylko panika.
KAŻDY CZŁOWIEK JEST W STANIE UNOSIĆ SIĘ NA WODZIE NIE WYKONUJĄC ŻADNYCH RUCHÓW.
Jeśli nie jesteście pewni za siebie pływajcie WYŁĄCZNIE na kąpieliskach strzeżonych.
Zawsze warto mieć ze sobą przywiązaną do pasa bojkę ratunkową lub pustą, 2,5 litrową butelkę po napoju lub wodzie.
Będzie stanowiła asekurację i da możliwość odpoczynku, lub doczekania się na pomoc ratowników. #nauka #bezpieczenstwo #polska #zdrowie
Pobierz hansoloxd - Wraz z rozpoczęciem sezonu niestety kolejne utopienia, a wiec przypominam...
źródło: comment_16555648686NoMNag1x2Oh1cBcTrccFq.jpg
  • 95
w jaki sposób? Ja zawsze ide pod wodę jak chce położyc się na niej


@interpenetrate: 1. nabierz na maksa powietrza. 2. połóż się na plecach w miarę prosto. 3. nie miej za dużo mięśni (bo są cięższe niż woda w odróżnieniu od tłuszczu)

U mnie działa (znacznie lepiej jak jestem grubszy). Ale i tak na morzu gówno to daje, bo cię fale zalewają i się podtapiasz.
@hansoloxd: Dwa dni temu w Chorwacji pierwszy raz w życiu chciałem spróbować pływania na desce sup (czy jak to się cholerstwo nazywa).
Złapał mnie ten #!$%@? prąd i lekki wiatr przez co wynosiło mnie coraz dalej i dalej w otwarte morze.
Byłem osrany jak nigdy w życiu, byłem zupełnie bezsilny i jedyne co mogłem robić to #!$%@?ć że jestem na tyle głupi żeby tak daleko odpłynąć.
Ostatkiem sił z pomocą podwójnego
@hansoloxd: potrafie nawet dobrze plywac ale pamietam sytuacje na rzece jeszcze jako nastolatek... Plynalem pod prad, chcialem stanac a bylem pewny ze mam grunt a go nie mialem... Nie wiem czy to ze zmeczenia czy slonca, jak nie zlapalem gruntu to zaczalem panikowac tj na sile plynac pod prad... A ze bylem zmeczony wcale do brzegu nie doplywalem, co potęgowało stres i panike.. Ale nagle sie ocknalen i pomyslalem po co
@hansoloxd rok temu w Bułgarii taki prąd wypychał mnie i dziewczynę na środek morza. Polecam brak paniki (wiem, że łatwo się mówi). Próba pływania do brzegu nic nie daje. Nas uratowali ludzie, którzy zrobili łańcuch że swoich ciał. Oni byli 10m od nas i najpierw nie rozumieli co jest grane.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Saves: Z jednej strony tak, z drugiej strony ten tag masa osób (w tym ja) ma wrzucone na czarno jak "ciekawostki" o gównie masowo wrzucała gimbaza
@Smoq1101: ja kiedyś miałem taką podbramkową sytuację. Pływałem sobie na takim dużym jeziorze Jamno, na desce windsurfingowej. W pewnym momencie zawiał mocny wiatr, od deski odczepił mi się żagiel i odfrunalem od niej. Nie byłem w stanie dopłynąć do deski, bo wiatr odpychał ją szybciej niż ja byłem w stanie ja dogonić. Mogłem zostawić zagiel ale by utonął. Byłem w pełnym oprzyrządowaniu, kamizelka i pianka. Z jednej strony do brzegu miałem
Kolego, prąd wsteczy nie zawsze wygląda jak pas spokojnej wody a prawo i lewo fale, bywa akurat na odwrót (dziwne fale w środku, a prawo i lewo spokojna woda). Też czasami kolorem może się różnić itd. Radzę poedytować post, bo może ktoś pomyśleć że jak to nie wygląda jak na obrazku, to jest git