Ostatnio pytałem o jakąś mini linkę zabezpieczającą, która zajmuje jak najmniej miejsca by wozić ją w torbie i jej użyć w sytuacji awaryjnej, np. gdy trzeba wejść na minutę do żabki by dokupić wodę i by przypadkowy przechodzień nie mógł odjechać rowerem (bo wiadomo że złodziej to ogarnie w sekundę). Dzisiaj w lidlu są takie linki. Fajnie wykonane, wymiary bardzo miniaturowe, a długość samej linki wystarczająca by przypiąć rower do jakiegoś słupka. #rower
@goferek: Bardzo smutny wpis. Prawdziwy ale smutny. Smutne jest to ze zyjemy w kraju gdzie roweru nie mozna zostawic bo sie boimy ze ktos go ukradnie. Taka mentalnosc.
Lata temu bylismy na Bornholmie. Jezdzilismy rowerami i zwiedzalismy. Na poczatku stres - jak to rower zostawic? Pozniej zostawialismy rowery i plecaki i szli zwiedzac na przyklad latarnie. Nic nie zginelo. Ani rowery ani
@Lewic: nie dosięgnie, ta linka ma tylko 70 cm. Ogólnie do takiego stojaka nie ma jak bezpiecznie przypiąć roweru, musiałbyś mieć jakiś bardzo długi łańcuch.
@goferek: Panie szukałem tego ostatnio ale znajdywałem tylko za ok 70 zł, biorę. ( ͡°͜ʖ͡°) Idealne zapięcie żeby wejść do wiejskiego sklepiku na minutę czy dwie, waży i zajmuje miejsca tyle co nic.
@goferek: Ja używam takiego Rockbrosa T609. A że sobie bardzo chwalę, to najlepiej świadczy, że jak zgubiłem, to następnego dnia kupiłem od razu drugą sztukę ;)
Jest wystarczająco małe, że można wszędzie schować, a i wystarczająco rozciągliwy, że wszędzie zaczepisz, nie tylko o stojaki rowerowe, można i drzewa, barierki, znaki itp.
@mayek: w austrii czy to rower czy to plecak i narty możesz sobie zostawić na cały dzień pod restauracją zestaw za kilka ładnych k i nikt ci k---a tego nie ruszy, bo wie że to nie jest jego
w austrii czy to rower czy to plecak i narty możesz sobie zostawić
@bejt: Narty w Austrii giną tak samo jak w Polsce. Zazwyczaj nie kradną ich wprawdzie Austriacy, ale my nie o tym tu piszemy. Rowery giną wszędzie i wszędzie się używa linek i blokad. Ciekawe czemu?
#rower
źródło: comment_16555492747JgFFbRT4HZ4DEKd7UDg0t.jpg
PobierzSmutne jest to ze zyjemy w kraju gdzie roweru nie mozna zostawic bo sie boimy ze ktos go ukradnie. Taka mentalnosc.
Lata temu bylismy na Bornholmie. Jezdzilismy rowerami i zwiedzalismy. Na poczatku stres - jak to rower zostawic?
Pozniej zostawialismy rowery i plecaki i szli zwiedzac na przyklad latarnie. Nic nie zginelo. Ani rowery ani
źródło: comment_1655550211ZeswUoCSg1s2XenibBHnap.jpg
PobierzIdealne zapięcie żeby wejść do wiejskiego sklepiku na minutę czy dwie, waży i zajmuje miejsca tyle co nic.
Jest wystarczająco małe, że można wszędzie schować, a i wystarczająco rozciągliwy, że wszędzie zaczepisz, nie tylko o stojaki rowerowe, można i drzewa, barierki, znaki itp.
źródło: comment_1655550370WpgQN6JbTQlkO2SXSqluix.jpg
Pobierzźródło: comment_1655554635ilsNNKt5PIXPu0iC0On9am.jpg
Pobierz@gorzki99: W jakim kraju jest inaczej?
@bejt: Narty w Austrii giną tak samo jak w Polsce. Zazwyczaj nie kradną ich wprawdzie Austriacy, ale my nie o tym tu piszemy.
Rowery giną wszędzie i wszędzie się używa linek i blokad. Ciekawe czemu?
@mayek: A Ty czytac potrafisz? A tak ze zrozumieniem?