Wpis z mikrobloga

@andrzej-roman: Otóż to. Jednocześnie ucząc że modlitwa to jedynie klepanie próśb o lepszą pracę, zdrowie czy cokolwiek innego. Niby ludzie tak bardzo nienawidzą pośredników (w handlu głównie) ale tutaj akceptują to bezwarunkowo. Indoktrynacja od najmłodszych lata działa cuda, niewielu wyjdzie z tego szamba gdy jest w mocno religijnej rodzince.