Wpis z mikrobloga

Robiłem zakupy w środę w biedronce. Standardowo łosoś, wołowinka, cycki, jakieś warzywka, #!$%@? muje i uwaga, BYŁEM JEDYNYM CZŁOWIEKIEM w kolejce, który nie kupił alkoholu.

Jak Boga kocham, była za mną matka z dzieckiem na ręce i z wózkiem i wyładowywała #!$%@? jedną ręką z koszyka jakieś 10-12 flaszek wódki, a nie wyglądała na patologie, normalnie ubrana, twarz nie zniszczona.

Rodzice z synem z 11-12 letnim i pół wózka najtańszych piw i jakaś torebka czipsów xD

Jak wy w ogóle macie czelność tak funkcjonować? Gdzie ja w ogóle żyję... masakra.

Aby się nachlać. Tylko się urwie na dzień czy dwa od tyrki u janusza i GORZOŁA #!$%@? DAWAJ HALYNA TYSKIE DO WÓZKA POD KOREK, BO PROMOCJE!

I się nachlać między dziećmi swoimi. Jakby mnie dzieciak pijanego zobaczył to chyba nie umiałbym sobie w lustro spojrzeć. Czy są w ogóle jakieś służby w Polsce jeszcze, które to kontrolują? Jak upojeni alkoholem otępiali rodzice mają zapewnić bezpieczeństwo swojemu dziecku?

CHLAĆ SZCZAĆ CHLAĆ SZCZAĆ CHLAĆ SZCZAĆ KWIIIII #!$%@?

A potem wrócą do łagru od poniedziałku i się będą menele między sobą przerzucać kto ile WYCHLAŁ.

Bo nie można #!$%@? się napić kieliszka wina czerwonego i delektować szklaneczką whisky na lodzie. NIE! Trzeba C H L A Ć #!$%@? do odciny najtańszą berbeluchę bo długi weeeekend.

Jakim cudem ja się urodziłem w tym gównolandzie będąc tak skrajnie innym niż 99% tego bagna.

#alkoholizm #alkohol #zalesie #patologiazmiasta #patologia #przegryw #polska
Pobierz s.....u - Robiłem zakupy w środę w biedronce. Standardowo łosoś, wołowinka, cycki, ja...
źródło: comment_1655456355cKo89szqrO7Qx64hDdWkXw.jpg
  • 23