Wpis z mikrobloga

@Rumbdgty: bo zaburzenia trzeba porównywać do gry napisanej z błędem a nie do idealnego systemu no i dokładnie tak jest, mozg czyli narrator puszcza muzykę grozy a fabuła pozostaje życiem i nic się nie dzieje = stan lękowy
  • Odpowiedz
Kto pamięta ten wie: pierwsza gra Blair Witch Project! Tam jak się nagle usłyszało „leśną muzykę” i grało się w ciemnym pokoju na słuchawkach to serce i żołądek pod gardło podchodziły!!!
  • Odpowiedz
@Ark00: idziesz se spokojnie a tu znienacka epicka muzyka jakby stado smoków, wszyscy możliwi bossowie się pojawili a to tylko jakieś małe g---o z drugiego końca mapy( ͡° ͜ʖ ͡°)
Theo_Y - @Ark00: idziesz se spokojnie a tu znienacka epicka muzyka jakby stado smoków...
  • Odpowiedz
@Chrystus: Przychodzi mi tu na myśl Silent Hill i trzeszczące radio gdy zbliża się wróg ale jeszcze go nie widać przez zasięg rysowania i mgłę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz