Wpis z mikrobloga

Korporacja to jest stan umysłu. U mnie w kołchozie z okazji pride month zrobili pizzowy wtorek i w każdy wtorek przywożą w #!$%@?ę pizzy, mniej więcej co 2h jest dowożona nowa, ale jako, że w samym biurze jest bardzo mało ludzi (homeoffice i 2-4x w miesiącu chodzimy stacjonarnie) to z 20-30 pudełek zostaje nietkniętych, nawet po tym jak ludzie zabierają pizzę do domu. W czwartki z kolei dowożą ciasta, których też nie ma kto zjeść.
Babki z HR to jest #!$%@? taki rak, że się w głowie nie mieści, zastanawiam się czy w ogóle używają mózgu, pomijam już to, że wszystko jest oklejone na tęczowo na każdym piętrze xD
Najlepsze, że od listopada zeszłego roku cały mój dział (ok. 50 osób) żebrze o #!$%@?ą podwyżkę inflacyjną, ale ni #!$%@?, lepiej kupić i #!$%@?ć do kosza jedzenie xD

#korposwiat #bekazpodludzi #zalesie
  • 93
  • Odpowiedz
@Nupharizar: Zawsze jak sobie myśle: a może by zmienić prace? to widzę taki wpis i jednak zostanę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Duże korpo a nie mamy żadnych takich bzdetów, jedynie owoce raz w tygodniu, a podwyżka była dużo wyższa niż się spodziewaliśmy. Ale pracowałam kilka lat temu w centrali Play i płacili grosze za to np w Haloween przyjeżdżały przebrane tematycznie hostessy żeby wręczać nam muffinki z
  • Odpowiedz
to z 20-30 pudełek zostaje nietkniętych, nawet po tym jak ludzie zabierają pizzę do domu. W czwartki z kolei dowożą ciasta, których też nie ma kto zjeść.


@Nupharizar: te rzeczy moga sobie na fakture wziac. a od podwyzki dla was beda musieli podatek zaplacic
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 17
@Nupharizar: bo Twojej podwyżki księgowa nie odpisze od podatku, a wyjepaną do śmietnika pizzę już tak

@moll: dlaczego nie? Wbrew pozorom to podwyzke da sie wrzucic w koszty prosciej, a z pizza to ci sie jeszcze us przyczepi ze pracownik ma zysk niematerialny i trzeba mu to z pensji zabrac.
  • Odpowiedz
@Nupharizar: jak mnie wkurza napieprzanie na działy HR. Robię w HR, obecnie to moja 5 firma gdzie pracuje jako specjalista HR. Albo kadrowa, albo HR generalist albo doradca zarządów do spraw zasobów ludzkich.
1. Podwyżek nie przyznaje #!$%@? HR tylko wasi przełożeni i prezesi firmy. Serio. Nie ja i nie moja koleżanka czy kolega z zespołu. Więc się opamiętajcie.
2. Nie, ja też nie wymyślam owocowych wtorków. Jak mi dyrektor wjeżdża
  • Odpowiedz
@Nupharizar: no to napisz im maila i zasugeruj, że jest za dużo żarcia, a nie płaczesz w internecie. Ja #!$%@?, problemy pierwszego świata, bo czegoś jest za DUŻO xD

A bałem się że że będą nas zmuszali do coming outów i "dobrowolnego" uczestnictwa w paradach xd


@czarnobialyblog

czyli #urojeniaprawakoidalne po raz kolejny nie wytrzymały konfrontacji z rzeczywistością. No kto by pomyślał, kto by pomyślał...
  • Odpowiedz