Wpis z mikrobloga

@PonuryZielarz Że inwestor ma wpływ na podejmowane ryzyko i może nim zarządzać. To nie jest tak że inwestor wróży z kuli i rzuca hajsem w spółkę i albo siądzie albo nie. Na podstawie chociażby notowań z przeszłości może tak dobierać instrumenty żeby zarobić pewniej ale mniej itd. Akurat Zaorski z tego co kojarzę to jest spekulant all in i siedzi 24/7 na bombie (ileś tam razy zbankrutował zresztą), ale to nie
  • Odpowiedz
znany inwestor giełdowy XD znany hazardzista któremu się przyfarcilo


@xdrcftvgy: typ wygrywa ostatnio w każdym swoim zagraniu po kilka/kilkanaście milionów, ale wykopek wie lepiej, że to zwykły fart
  • Odpowiedz
@KCPR: Udowadniaj naukowo coś co jest nieprawdą ( ͡° ͜ʖ ͡°) ta wizualizacja i stan faktyczny są mocno różne i choćbyś się zesrał nie uchwycisz budynku jak na wizualizacji BO JEST ZMIENIONY PROJEKT
  • Odpowiedz
@KromkaMistrz: I tak się zarabia pieniądze. Masz gotówę, bierzesz mieszkanie które wynajmowałeś w kredo, czyli właściwie nic Ci się nie zmienia. Kupujesz publikacje że „oh, wow, najdroższy apartament, kupił wytrawny gracz giełdowy Pan Rafał”, robisz sobie jeszcze większy rozgłos, zdobywasz popularność i jeszcze więcej osób słucha twoich rekomendacji, dzięki czemu Twoje spekulacje są jeszcze bardziej dochodowe i szybko robisz kolejne 23 bańki. A jak Ci się znudzi apartament to stawiasz
  • Odpowiedz
@PonuryZielarz Tak samo jak prowadzisz firmę. Niezależnie jakie decyzje podejmiesz, to zawsze może zdarzyć się wypadek przez który np. stracisz partie towaru i omen nomen stracisz pieniadze. To jest ryzyko. Albo decyzja biznesowa która też może być trafiona lub nie. Jaki masz wpływ na ryzyko na ruletce uczestnicząc w grze? Masz wpływ na masę kulki, na wielkość pól?
  • Odpowiedz
@fortySeven:

skoro ryzyko oznacza, ze jest sie hazardzistą, a nie inwestorem?

Nie uważam tak, tylko pytam gdzie jest granica, jak rozróznić inwestora od hazardzisty, skoro Rafał gra na rynku jak wszyscy inni inwestorzy, a jest nazywany hazardzistą.

@FearFactory: Masz racje. Firma to też inwestycja w której masz multum czynników mogących na nią wpłynąć, i duża częśc zależy od ciebie. w hazardzie jest tylko czynnik losowości co bardzo skraca
  • Odpowiedz
@FearFactory:

Tam jest słowo DOŚĆ. Na pewno bardziej przewidywalny od ruletki :)


Ale tu też się będe kłócił ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bo jak definiujesz przewidywalność? przecież ruletka/kości to 1 gra, w której masz tylko jeden czynnik, i możesz wyliczyć procentowe szanse. A my tu mówimy o całym rynku, gdzie każdy jeden instrument na nim ma nieskonczenie dużo zmiennych
  • Odpowiedz
@PonuryZielarz No dobra, w ruletce działasz na rachunku prawdopodobieństwa, gdzie faktycznie znasz parametry. Na rynku musisz je estymować, i tym zajmują się tęgie głowy ekonometrykow/statystyków. Jednak na podstawie tych estymacji możesz podjąć decyzję zmniejszające ryzyko. A w ruletce masz wiedzę kompletną, ale coś zrobisz? Nic nie zrobisz niestety.
  • Odpowiedz