[borzeczka]

Pytanie bardziej do #rozowepaski ale niebieskich też zapraszam bo w sumie też mogą mieć coś do powiedzenia. Jakie było wasze pierwsze zapoznanie z rodziną partnera? Mówię o rodzicach. Wiek Ok 30 lat - wasz, nie rodziców xd przynosiłyście jakieś wino, była kolacja, jak to przebiega? #zwiazki #rodzice

[borzeczka]

@kosmita: ogarnął all, po prostu zastanawiam się od siebie czy czegoś im nie dać. Nie chcę być taką amebą którą przywiezie pokaże i odwiezie xd

[kosmita]

@borzeczka: pytaj jego. Jego małpy, jego cyrk.

[solo_living_yolo]

@borzeczka: ty nie głupia jesteś jak on też nie głupi to może coś z tego cyrku będzie. Zawsze możesz jeszcze zrobić ciasto i wino deserowe do ciasta dobrać.

[borzeczka]

@solo_living_yolo: na to liczę bo człowiek się już starzeje i mogłoby się coś jak raz udać xd

[solo_living_yolo]

@borzeczka: pożyjemy zobaczymy , tylko nie rób sprintu w tym związku , zamieszkaj z nim jak najszybciej i badaj grunt.

[borzeczka]

@solo_living_yolo: dobrze tato!

[borzeczka]

@solo_living_yolo: aż tak stara na sprint nie jestem, on w sumie też nie, najntis kidy pod trzydziechę :D

[solo_living_yolo]

@borzeczka: związek to maraton , a przy sprincie trzeba uważać żeby nie popełnić falstartu. No córuś nie fikaj , dopiero co zastanawiałaś się czy wybrać ciasto czy kupić winko :D

[borzeczka]

@solo_living_yolo: bo nie mam normalnych doświadczeń z rodzicami partnerów xd

[solo_living_yolo]

@borzeczka: życie jest sumą doświadczeń XD

[Yakooo]

@borzeczka zależy jakie to spotkanie :D

Jak jakieś oficjalne, to można, jeszcze jaak

[borzeczka]

@Yakooo: ma być obiad niedzielny u nich na chacie w domu rodzinnym

[borzeczka]

@jestepianke: ok