[Zuben]

Czy istnieje jakaś naukowa definicja terminu "przepracowanie" jaki często podają zwolennicy tak zwanej psychoterapii?

Bo google podaje mi definicje o wątpliwej wartości:

Przepracowanie traumy to też praca z ciałem skierowana na uwolnienie traumy z ciała.

xD

Przepracowanie traumy polega właśnie na tym, że doświadczamy czegoś, co było nie do wytrzymania, w sposób, który jest do wytrzymania, czyli w bezpiecznym środowisku, w towarzystwie osoby zapewniającej bezpieczeństwo.

xD

#przegryw #psychoterapia #terapia #psychologia #psychiatra #bekazterapii

[Zmywarka_z_rozsadku]

@Zuben: ja to rozumiem tak, ze jestes wsrod swoich (psycholog tez?) i wspominasz, myslisz o smutnych przezyciach

[heniek_8]

@Zuben: chyba jakieś znieczulenie, desensytyzacja, coś co było czułym punktem zaczynasz rozumieć i przestaje to działać, uczysz się z tym żyć.

Np masz zakola, jak ktoś tylko wspomni o zakolach to się krępujesz, jak ktoś się śmieje z zakolakow to w środku płaczesz.
Po przepracowaniu masz na to wy..bane

[Kitku_Karola]

@Zuben naukowej nie ma. To przepracowywanie traumy głównie polega na tym, że opowiadasz terapeucie o sytuacji i sobie tam krzyczysz, płaczesz czy jakoś inaczej wyrzucasz emocje z siebie i po kilkunastu lub kilkudziesięciu razach podobno ma się przepracowane, że nie wzbudzą to już tyłu emocji bo większość jak nie większość z siebie wyrzuciłeś.

Ogólnie nie wiem czy to serio aż tak pomaga, bo nie wiem czym się niby różni gdybym płakała w

[Zuben]

@heniek_8: @Kitku_Karola: Czyli jakiś szamanizm.

[heniek_8]

Czyli jakiś szamanizm.

@Zuben: inaczej to widzę, to zmiana wewnętrznych przekonań
powiedzmy rodzice czy rówieśnicy nastawili cię że jakoś tam reagujesz na pewne sytuacje
przepracowanie tego to uświadomienie sobie o co chodzi w mechanizmie, ale to za mało - ta niby "praca" polega że zmienia się twoje wewnętrzne przekonanie.
Tak że twoja pierwotna postawa - np. że się wstydzisz coś powiedzieć - to też praca, ale wykonana przez twoich rodziców w

[Kitku_Karola]

@Zuben niby działa ale nie wiem czy u terapeuty lepiej czy w domu. Nie widzę różnicy poza cena