Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie ogarniam, czemu ludzie nie chcą w Polsce pracować na budowie. Sam nie pracuję na budowie, ale z tego co też czytam i jakie mam wyobrażenie, to naprawdę spoko robota. Idziesz na 8-10 godzin do pracy, gadasz z kolegami cały czas, praca fajnie, bo na świeżym powietrzu, stawki są po prostu zajebiste i w niejednej korpo by pozazdrościli. Jedyne co, to problemy z kręgosłupem i czasem #!$%@? pogoda. Ale tak to chyba jest okej, więc nie wiem co w tym strasznego. Zresztą, jak nie budowa, to glazurnik, spawacz czy hydraulik. Robota znacznie przyjemniejsza, a kasa do kieszeni spływa strumieniami.. #pracbaza #praca #budowa #takaprawda #zawodowka

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #629e77442e01b5bb2e5be553
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 84
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@AnonimoweMirkoWyznania: Oj tak praca marzeń, pracowałem w zeszłym roku przy ociepleniach, miałem 20 zł na godzinę tylko ze bylem najmłodszy i świeży w brygadzie to masjtry stały i piwko pili a ja #!$%@?łem z klejem i styropianem, jednego dnia potrafili zasiatkowac i położyć 2 warstwę kleju na 550m2 domie, 11 rolek siatki po 50 metrów poszło, tyle sobie narobiłem że mam zerwane ścięgno w kciuku, ból kręgosłupa od dźwigania tego wszystkiego
@sikalafou: alkomatem już nie możesz kontrolować. Element durny pracuje, ale takie firmy można też ominąć (i dla własnego spokoju warto to zrobić). Dniówki po 12h też ustalasz od razu na rozmowie i omijasz takie firmy z daleka. Delegacje tak samo. Na debilnienie dobrą metodą są książki w domu albo na przerwie - ludzie totalnie inaczej na ciebie patrzą, jak sobie czytasz w trakcie śniadania. Nie jest na pewno tak źle, jak
@AnonimoweMirkoWyznania: Dla mnie największą wadą pracy na budowie są ludzie którzy tam pracują, bo nie oszukujmy się, spora część z nich intelektem i kulturą osobistą nie grzeszy. A więc skoro towarzystwo na budowie składa się z sebów i januszy alkoholików, odrzuca to porządnych ludzi, którzy tego typu pracą byliby zainteresowani. Co prowadzi do tego, że grupa chętnych ogranicza się do sebów i januszy alkoholików i tak to koło się kręci (
@AnonimoweMirkoWyznania: od 7 lat pracuje w wykończeniówce w dużym mieście, na miesiąc wyciągam w zależności od robót 9-15k/msc. Zarobić można spoko kasę ale nie jest tak różowo jak wszyscy myślą. Użeranie się z ludźmi jest najgorsze, dużo stresu czy coś się nie powiedzie noi wszechobecny syf. Jak ktoś pracuje dla kogos to robota na budowie za 3-4k to jest porażka i nigdy bym nie chciał.
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja pracowałem 6 lat jako operator żurawia ,i jakieś 3 lata na dole. Jedyne co mnie trzymało to zarobki. Praca nawet fajna, ale przez tą prawie dekadę chyba nie spotkałem normalnego typa. Alkoholizm ,cwaniactwo i skrajny debilizm. Jak na przerwie wyciągnąłem zbilansowany posiłek w pojemniku i książkę żeby sobie poczytać. To patrzyli na mnie jak na istotę nie z tego świata. To samo jak mówiłem że po pracy idę na
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@sikalafou: w koparce nie przebywam tyle z debilami, więc aż tak tego nie odczuwam. Ale racja. Ciężko jest porozmawiać o czymś sensowniejszym, bardziej wyszukanym. Ja się staram wyszukiwać takich ludzi i z nimi nawiązywać relacje - różnym ludziom życie różnie się toczy, więc nie widzę powodu, żeby od razu wszystkich do jednego wora wrzucać. Trzeba robić swoje i w sumie mieć we #!$%@? jakiś dzbanów.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@AnonimoweMirkoWyznania: na pracę z alkusami i gówno stawkę na godzinę jest jedną rada: iść na swoje. Działam w glazurnictwie, dorywczo jakieś drobne naprawy hydrauliczne robię bo mam zaciskarki, zgrzewarki, gwintownice i cały ten #!$%@? do przeróbek. Jak ktoś lubi taka robotę to jest nieźle. Na pewno nie ma tak jak myślą wszyscy na wykopie że glazurnika czy hydraulik zarobi kokosy jak pracuje sam, bo masz dużo roboty robisz sam więc nie
no tak. Nowy kręgosłup można kupić w każdym sklepie z kręgosłupami


@A_R_P:
Jak powszechnie wiadomo osoby pracujące w biurach, siedzące na dupach po 8h mają kręgosłupy tip top. Wady postawy są im obce, nic nie boli, jest w pytę, samo zdrowie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@AnonimoweMirkoWyznania: no dokładnie, tylko, że stawki są bardzo słabe, robisz ciągle ciężkie rzeczy - albo dosłownie ciężkie, albo wymagające dużego zaangażowania fizycznego, pracujesz z alkoholikami, często wypada coś niespodziewanego i robisz dłużej niż chciałeś, siadają ci kolana, łokcie i kręgosłup, czekasz do pierwszej przepukliny.
A no i jak masz pecha to coś Ci spada na głowę i zostajesz rencistą/trupem