Wpis z mikrobloga

Hej Mirki z #warszawa, czy jest pośród Was ktoś, kto brał kiedyś udział w zdarzeniu drogowym na S8? To jest kawał szerokiej, prostej drogi, a rzadko zdarza się tamtędy przejechać żeby nie mijać po drodze jakiegoś wypadku, nie do końca to rozumiem, zupełnie jakby Warszawiacy mieli jakiś lokalny sport w postaci rozwalania się na S8.
Dzisiaj wyjątkowy wyczyn, karambol i rozwalone 11 pojazdów, wysokie noty sędziów, ciężko to będzie pobić.

#polskiedrogi

Link do artykułu na temat tego dzisiejszego derby: https://tvn24.pl/tvnwarszawa/najnowsze/warszawa-karambol-na-s8-na-wysokosci-zoliborza-korki-w-strone-poznania-5739338
  • 55
Nie no są dwa pomiary są łabiszyńska - marki to ok powiedzmy że w sumie nie warszawa, ale warszawa zachód - Bemowo to już jako tako Warszawa


@yazir: no ok, ale zobacz że te wszystkie wypadki są na odcinkach bez pomiarów, no, przynajmniej 90% z nich. W dodatku w godzinach, w których i tak nie przekroczysz prędkości bo jest za duży ruch.
@TheRealMikz zmieniac pas wiadomo że można, ale dużo kierowców z wścieklizną robi to co 10m powodując większe korki bo ktoś musi się zatrzymać żeby go wpuścić

Z twoja sytuacja widocznie miałeś farta ale pamiętaj że takich aut jak ty są dziesiątki tysięcy dziennie i nie każdy zmienia pasy kulturalnie zachowujac odstępy, wystarczy że jeden zostanie niezauważony i masz korek jak dzisiaj ( ͡º ͜ʖ͡º) ja też tak
widocznie miałeś farta ale pamiętaj że takich aut jak ty są dziesiątki tysięcy dziennie


@IIIlIII: nie miałem farta, tylko, jak piszesz, zachowuję odstępy, używam lusterek i potrafię zmieniać pas ruchu. Jak nie zdążę to po prostu jadę dalej i zawracam na kolejnym węźle, ale zdarza się to raczej rzadko, bo pas do zjazdu staram się zajmować już na 500 metrów przed zjazdem, więc mam całkiem sporo czasu na porządne, płynne i
zupełnie jakby Warszawiacy mieli jakiś lokalny sport w postaci rozwalania się na S8


@TheRealMikz: tak, a o co chodzi? Rzadko jeżdżę do Polski samochodem, ale raz na 1-2 lata się zdarza - przejeżdżam calutkie Niemcy, wjeżdżam z Holandii zaraz przy granicy. Na A2 zaczynają się pierwsze oznaki, że dotarliśmy na Wschód, ale na niemieckich autostradach też zdarza się dzicz. Za to gdy mijamy ostatnie bramki na A2 i zaczyna się zaraz
@Eternal_Hunter: tylko ja tamtędy jeżdżę bardzo często i wiele tych wypadków jest właśnie na odcinkach prostych, tam, gdzie nie ma wjazdów i zjazdów. Wygląda to trochę tak jakby kierowcy tam zachowywali ostrożność w okolicach węzłów, a dalej to yolo. Rzeczywiście są takie gdzie widać, że ktoś w ostatniej chwili próbował się załapać na zjazd, ale mi chodzi o tę drugą część. Ten dzisiejszy karambol jest doskonałym przykładem.
@Joterini2: niestety nie wyobrażam sobie tego za bardzo ( ͡° ʖ̯ ͡°). Na pewno tranzyt powinien polecieć wokół miasta, a nie przez środek, do tego przydałoby się coś poprawić w organizacji ruchu. No i niestety policja powinna obstawić tę trasę w godzinach większego obłożenia i profilaktycznie napieprzać mandatami tych artystów co wymuszają, blokują pasy i generalnie odwalają.
@TheRealMikz: przed samochód dwa wozy przede mną wcisnął sie samochód, któremu skonczył sie pas do włączania. Dwa samochody ostro hamowały, ja siedzialem za blisko zderzaka (predkość w korku ok 40/50 km/h) i nie spodziewałam się ostrego hamulca.
Miejsce to trochę za zakończeniem zjazdu z M Marymont na trasę AK w stronę Wisły. Prawy pas.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@TheRealMikz: Tranzytowe tiry i tak mają zakaz jazdy w godzinach szczytu. Osobówek tranzytem trochę na pewno jest, ale jednak 90% ruchu w godzinach szczytu to ruch lokalny, więc zwalanie tego na tranzyt to tylko wymówka.

Podstawową sprawą jest to, że ten odcinek jest dramatycznie przeciążony - grubo ponad 200k pojazdów na dobę, najwięcej w całej Polsce i jakieś 50% więcej niż drugi najbardziej obciążony odcinek w Polsce. Dodając do tego sporo
problem w tym, że jest niedokończony


@Anien: patrząc na obecne tendencje jeśli chodzi o rozwój drogowy w stolicy, to raczej szybko się tego ukończenia nie doczekamy.

Tranzytowe tiry i tak mają zakaz jazdy w godzinach szczytu


Likwidacja skutków zdarzeń komunikacyjnych z udziałem tranzytu często rozciąga się na godziny szczytu.