Wpis z mikrobloga

Czy jak na przykład w Sprincie mam zadanie na implementację czegoś, no i jest to nowa technologia, której wcześniej nie dotykałem.
Dajmy na to Hazelcast.
No i zamiast wbić taska w pracy na 2-3 dni na rozeznanie tej technologii przed podjęciem implementacji to de-facto dzisiaj i wczoraj spędziłem weekend na nauce tego we własnym zakresie. W ramach samodokształcania.

No i teraz pytanie, czy jest to psucie rynku IT?

#korposwiat #java #programowanie #pracbaza #pracait

Czy jest to psucie rynku ?

  • Tak 78.1% (118)
  • Nie 21.9% (33)

Oddanych głosów: 151

  • 12
@bootcamp_java_developer: a od kiedy podbijanie swoich kwalifikacji, a przede wszystkim wiedzy to psucie rynku? Jakiegokolwiek. Przeciez np. taka pani Anetka z sekretariatu tez sie moze dowiedziec, ze koncza uzywac excela i przechodza na dedykowane oprogramowanie, jesli poswieci w domu czas na zapoznanie sie z nim to nie zepsuje rynku tylko poprawi swoją pozycje na nim
@bootcamp_java_developer: To nie tyle psucie rynku, a bardziej demolowanie całej pracy. Przecież o to chodzi, że na podstawie tempa pracy szacujecie późniejsze zadania. W takim przypadku jak zrobiłeś darmowe nadgodziny szybko stają się standardem. Jeśli używacie czegoś nowego w projekcie, to powinien być czas na zapoznanie się z tym + zapewnione odpowiednie materiały(jeśli takie są, lub są dostępne tylko za opłatą/licencją).
Następnym razem zadanie na 4-5 dni roboty będziesz miał wycenione
no i jest to nowa technologia, której wcześniej nie dotykałem.


@bootcamp_java_developer: zakładając że nie naściemniałeś w CV że to świetnie znasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

w teorii estymacje mają być osobo-agnostyczne, z drugiej strony, jeśli w zespole nie ma tej wiedzy, to nie uwzględnienie nauki nowej technologii to oszustwo - w sensie Twój manago oszukuje klienta / wyższego manago, i w zasadzie to nie Twój problem, a