Wpis z mikrobloga

@patrickwro: płace też idą w górę. Trzeba brać pod uwagę, że 100zl sprzed kilku lat nie jest warte obecnych 100zl i tyle. Jestem na pewno w warszawskiej bańce korpo, natomiast to jak place obecnie poszybowały to chyba jeszcze bardziej niż kebaby. Zmiana często wiąże się z 60-100% podwyżką, a inne firmy płaca bo jest bardzo ciężko o dobrego pracownika i nie mówię tu tylko o IT, ale finansach marketingu itd.
  • Odpowiedz
@patrickwro Berlin kebab podwyższył ostro ceny, chociaż rollo aż tak drogie nie jest. I tak jest szokująco drogo, no jeszcze są miejsca gdzie można porządnego schabowego zjeśc za 25-27 zł. Plus Berlina jest taki, że ich mięso wołowe jest teraz naprawdę smaczne, ciemnobrazowe, inne niż w innych budach. Za to mam kebsa tureckiego pod domem gdzie rollo ciagle kosztuje 15, a talerz 20 i ciężko taki talerz zmieścić. Psują rynek tymi
  • Odpowiedz
@dzika_kaczka_bez_dzioba:
Ja przestałem korzystać z fryzjera jak sie zaczęła korona. Kupiłem sobie maszynkę elektryczną philipsa za 70zł, która daaawno mi się już zwróciła i strzygę się sam, nawet da się efekt przejścia robić.

Ostatnio o fryzjera byłem w lutym 2020r i kosztował 30zł.
Przyszłości myślę o lepszej maszynce która ma więcej długości do wyboru i lepszej.
  • Odpowiedz
@patrickwro Berlin kebab podwyższył ostro ceny, chociaż rollo aż tak drogie nie jest. I tak jest szokująco drogo, no jeszcze są miejsca gdzie można porządnego schabowego zjeśc za 25-27 zł. Plus Berlina jest taki, że ich mięso wołowe jest teraz naprawdę smaczne, ciemnobrazowe, inne niż w innych budach. Za to mam kebsa tureckiego pod domem gdzie rollo ciagle kosztuje 15, a talerz 20 i ciężko taki talerz zmieścić. Psują rynek tymi
  • Odpowiedz
@patrickwro Berlin kebab podwyższył ostro ceny, chociaż rollo aż tak drogie nie jest. I tak jest szokująco drogo, no jeszcze są miejsca gdzie można porządnego schabowego zjeśc za 25-27 zł. Plus Berlina jest taki, że ich mięso wołowe jest teraz naprawdę smaczne, ciemnobrazowe, inne niż w innych budach. Za to mam kebsa tureckiego pod domem gdzie rollo ciagle kosztuje 15, a talerz 20 i ciężko taki talerz zmieścić. Psują rynek tymi
  • Odpowiedz
  • 4
@statystyczny_yt
polska to taki dziwny kraj gdzie barber droższy niż w UK i kawa droższa niż na Manhattanie

Żeby nie było to zakład rodzinny założony w 48 który utwierdził ojciec z synem (już bez ojca od niedawna), bardziej taki osiedlowy fryzjer niż posh barber, ale mi pasuje jak mnie tną.

Taki "barber" barber £15-20 za strzyżenie i do £30 za głowa+twarz za senior barber cut
  • Odpowiedz