Wpis z mikrobloga

Ja nie wiem czy to nie jest jakaś akcja, która przygotuje kredyciarzy do znacznie wyższego poziomu stóp procentowych, niż to co widzimy dzisiaj:

https://www.wykop.pl/link/6683197/b-czlonkini-rpp-o-stopach-procentowych-byly-pow-20-i-nie-bylo-nieszczescia/
https://www.wykop.pl/link/6688065/prezes-zwiazku-bankow-polskich-kredytobiorcy-wiedzieli-na-co-sie-decyduja/

Zjedliśmy w ostatnich latach trochę obiadów na kredyt. Trzeba powiedzieć "stop"


Jak to brzmi. Czyżby stopy procentowe niebawem znacznie wzrosły? Na to wygląda, a przynajmniej kredyciarze są na to przygotowywani w mediach.

BTW niektórzy ludzie twierdzą, że podwyżki stóp procentowych nic nie dają, bo jak stopy procentowe niby mają obniżyć ceny innych produktów? To zapraszam do lektury, hamburgery mają inne zdanie na ten temat:
https://markets.businessinsider.com/news/commodities/lumber-prices-today-no-relief-fed-interest-rate-hikes-housing-2022-6

Jak widać podnoszenie stóp procentowych jednak działa i ceny o dziwo jednak spadają, zamiast szybować do góry ;D

#nieruchomosci #mieszkanie #kredythipoteczny
  • 11
via Wykop Mobilny (Android)
  • 27
@haha123: zapakowanych i tak nie przekonasz :) oni zrobili interes życia wsiadając na przedostatniej stacji do tego pociągu. Ludzie to mają pamięć złotej rybki i pamiętają tylko 2 lata wstecz a na rynku rządzi sentyment. I tak wierzyli, że będzie tylko drożej. Tymczasem Glapa zaczął wyjaśniać to całe towarzystwo. Teraz piski słychać na Andromedzie, jak to ich oszukali. Nie wyobrażam siebie nawet pisku kiedy wartość kredytu zacznie przewyższać wartość nieruchomości.
@haha123: Ile wam do głów trzeba wbijać, że podnoszenie stóp ma sens tylko wtedy, gdy rząd również gra na obniżenie inflacji. Podnoszenie ich w momencie, gdzie rząd szykuje kolejne rozdawnictwo jest niczym innym jak okradaniem kredytobiorców i granie na gruby kryzys (zawsze zapominacie, że głównymi kredytobiorcami są firmy, które mogą się zamknąć co spowoduje wzrost bezrobocia)

Druga kwestia, jak popatrzysz sobie wykres cen mieszkań w dłuższym terminie niż 2 lata to
@haha123 przeraża mnie właśnie fakt jak każdy mówi: najwyżej pójdę po podwyżkę, najwyżej pójdę do innej roboty i kredyt będę normalnie spłacał. Młodzi nie wiedzą, że jeszcze kilkanaście lat temu nie było czegoś takiego jak: zmiana roboty bo na każde miejsce było kilkadziesiąt osób. Trzeba zdusić to myślenie, że "jakoś to będzie, przecież wszyscy biorą kredyt, najwyżej pójdę do lepiej płatnej pracy"
@rimyi: gdzie tam widzisz te wzrosty cen w Japonii, we Włoszech, w Hiszpanii i w kilku innych krajach (nie wrzucałem wszystkich, żeby nie zaciemniać wykresu, ale np. Korea to identyczna historia co Japonia).

Umiesz czytać ten wykres kolego? To co na nim widzisz? Ceny dzisiaj w Japonii, Hiszpanii i we Włoszech są aktualnie wyższe niżeli onegdaj? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@haha123: a ty umiesz? Wyrysuj sobie linię trendu na tym wykresie i powiedz mi w którą stronę zmierza. Tylko pomiń z łaski swojej Japonię i nie kreuj swojego światopoglądu na gigantycznej bańce mieszkaniowej, której nie było nawet w stanach w najgorszych kryzysach