Wpis z mikrobloga

Powiem każdemu kto chce otwierać i prowadzić działalność.

Nie opłaca się stworzenie dobrego produktu, dobrej usługi i szukanie klienteli standardowymi ścieżkami reklamowymi itp. Nie opłaca się, bo co najwyżej zostaniecie wyższą klasą średnią, przy sowitym zapieprzu. A i łatwo, aby się noga powinęła. Może raz na 100 tysięcy komuś pójdzie ekstra, bo trafi, ale to ci sami ludzie którzy kupili btc i zapomnieli na 10 lat. Czytaj - farciarze.

Podstawą podstaw są znajomości. Nieraz wystarczy jedna dobra i otwierają się wszystkie możliwości.

Latami szukałem klientów, ciułałem, robiłem niskomarżówkę, żeby zapłacić pracownikom i odbijałem sobie detalem użerając się z klientami.

A zostałem zaproszony na ślub. Ślub osoby, która też jest "znajomością", bo to kobieta niegdyś poznana w sieci. Była wierną moderatorką wszystkich moich sieciowych projektów i tak z dupy mnie zaprosiła na swój ślub. Nie zarobiła ani złotówki, ot widocznie lubiła sobie pomoderować, nie wnikam.

Na owym ślubie poznałem pewnego Pana architekta. Pogadaliśmy pod wpływem i stwierdził, że może on mi nie pomoże, ale podzwoni, bo zna takich, którzy potrzebują tego co dostarczam, a poręczy.

No i jaki efekt? Właśnie podpisałem 3 umowy, w tym dwie płatne z góry... Nie wiedziałem, że tak się da. Na 150% mojej produkcji. Czyli muszę otworzyć nocki, bo inaczej nie zrobię na szybko.

Liczby skrajnie hurtowe, ceny jak mój polski detal którym się szczyciłem O_O. Bo to eksportują do Beneluksu, Francji i UK.

LATA, CAŁE LATA zapierdzielu. A wystarczyło że z dobrą osobą wypiłem trochę wódki i że lubimy te same rzeczy (serio, pan architekt z ogromną firmą, a śmieszą go te same gówna co mnie, prostego ćwoka ze wsi), i nagle człowiek złapał takie możliwości, że głowa mała.

Jak zobaczyłem dzisiaj przelew na koncie firmowym, to dostałem mikrozawału. Nie wiedziałem, że tyle cyferek się tam zmieści. Ani że ktokolwiek płaci z góry za towar, który odbierze we wrześniu...

Znajomości. Nic poza tym. Naharowałbym się jeszcze 20 lat i takiego dealu nie ogarnął...

A tak nawiasem to chciałem zamykać działalność, wyprzedać to wszystko, zebrać ten jakiś może milion + coś tam za działkę i iść do roboty, żeby nie przechlać tego za szybko. A tu taki zwrot akcji.

#firma #oswiadczenie #czujedobrzeczlowiek
  • 152
@onpanopticon: fajnie sie czyta takie wpisy, gratulacje! znajomosci na pewno maja mega znaczenie, ale zobacz, ze gdybys nie zapieprzal to nie zdobylbys nigdy wiedzy i doswiadczenia, ktory pozwolilaby Ci ubic taki deal :) zycze kolejnych jeszcze lepszych deali!
@onpanopticon: ten twój przykład z OBI tylko pokazuje, że nie wiesz zbyt wiele o wielkim biznesie i własnie dlatego nie masz drogi otwartej niego. OBI najpewniej nie przyjeło twoje propozycji bo jesteś malutkim graczem offerującym malutki produkt. Poważne firmy nie bawią się w rozdrabnianie dostawców, bo to z prawnego i logistycznego punktu widzenia jest jakiś horror. Wolą zapłącic więcej za produkt pośrednikowi tylko dlatego, żeby on brał odpowiedzialnosć za całość typu
@onpanopticon: gratuluje Mirku, jestem zdania ze karma wraca i jak w skazanych na shawshank trzeba przejść kawał rury z g*wnem żeby stanąć w blasku słońca ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z mojego doświadczenia i moich znajomych, jak teraz zaczyna Ci się kręcić mocno biznes a masz pracowników którzy dbają o niego i znaja sie na robocie, to doceń ich. Sam jak bylem mlodym kierowniczkiem bylem świadkiem jak z
@onpanopticon: szczęście sprzyja lepszym, a ty mu baaaaardzo dopomogłeś. No i na ten kontrakt pracowałeś od początku prowadzenia działalności, zasłużyłeś na niego, gratulacje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
akurat jak znam to z autopsji z jednego miasta, to niektorym to wyszło na dobre. Chociaż myślę, że są i zawody, które tam nie mają po co się pchać


@banjo: I o ile % wzrosły marże tego biznesu?