Wpis z mikrobloga

Poradźcie młodemu człowiekowi

Ze względu na to, że na wykopie są osoby starsze, a co za tym idzie bardziej doświadczone życiowo i zawodowo to chciałbym wsłuchać się w wasze opinie co do mojej ścieżki życiowej/zawodowej i jakie kroki poczynić.

Może trochę o sobie. W lipcu tego roku będę bronił licencjat z finansów i rachunkowości, w SKWP zaliczyłem egzamin na samodzielnego księgowego (II stopień). Angielski znam dobrze choć certyfikatu nie mam, ale mam zamiar go zrobić.

Od lat szkoły podstawowej byłem uważany za osobę uzdolnioną z matematyki, zachodziłem daleko w kangurkach, nauczyciele mnie chwalili na nieszablonowe myślenie. W szachach na portalu chess.com mam ranking nieco ponad 2300, ogólnie lubię grać w szachy, jeździć na rowerze i czytać literaturę ekonomiczną(w szczególności ortodoksyjną myśl).

Założyłem sobie, że chcę uzyskać #acca i zostać w przyszłości biegłym rewidentem.

Co byście wybrali:

a) pójście na magisterkę stacjonarną wybierając specjalizację ACCA rachunkowość przez co byłbym zwolniony z 9 egzaminów z 14.

b) pójście do pracy i na studia podyplomowe rachunkowość ACCA

c) pójście na magisterkę niestacjonarną która nie ma specjalizacji ACCA i praca (wariant najcięższy)

Pracowałem w przeszłości jako model i byłem na praktykach w urzędzie skarbowym. Nie pracowałem nigdzie w ,,zawodzie". Osobiście trochę ,,boję" się iść do pracy, leczę się na #depresja, jestem nieśmiały i wrażliwy, nie wiem czy dam radę pracować 8 godzin dziennie. Myślę, że by mnie to przytłoczyło.

Oczywiście rozwój trwa przez całe życie, ale chcę obrać dobrą ścieżkę i z niej nie schodzić. Co robić?

#niebieskiepaski #rozowepaski #pracbaza #studbaza
Glimpse0fTheFuture - Poradźcie młodemu człowiekowi

Ze względu na to, że na wykopie...

źródło: comment_1654167001ezAm2ukNzemYPZfpBukFEB.jpg

Pobierz
  • 10
@Glimpse0fTheFuture: księgowy w obecnym czasie to zawód, który ponoć najszybciej wyginie. Juz programy są tak zaawansowane, ze właściwie księgowi w biurach rachunkowych to klepacze faktur. Programy wszystko licza same. w zaiazku z tym, tak myślę, najgorszą opcją jest praca jako księgowy, nawet główny księgowy. Jeszcze gorszą praca w budżetówce typu urząd skarbowy. Na twoim miejscu, jeśli juz w to brnąć to tylko doradztwo podatkowe dla firm. To jeszcze jakiś czas będzie
@Glimpse0fTheFuture: Ciężko przewidzieć ile to jeszcze potrwa, ale zobacz już jak wszystko autymatyzują. Juz praktycznie wszystko idzie do US elektonicznie. jpk itd. teraz skarbówka bedzie miała dostęp do kont bankowych. Jeszcze chcwila i sami cie rozlicza bo maja juz właściwie wszystkie papiery u siebie. Nie widze przyszłości niestety.