Wpis z mikrobloga

Ograniczenie prędkości dla osobówek z przyczepami to w Polsce 70 km/h, a na drogach szybkiego ruchu 80 km/h. To samo tyczy się również samochodów ciężarowych z przyczepami i o ile w tym drugim przypadku jakoś to pojmuję, to dla mnie prędkości dopuszczalne dla samochodów poniżej 3,5 tony z przyczepami to lekki absurd i w gruncie rzeczy złośliwe uprzykrzanie życia. Z tego co wiem, to te prędkości obowiązują od co najmniej lat 70. więc można sobie wyobrazić jak bardzo zmieniły się realia podróżowania drogami. Zresztą ostatnio przy 120 na autostradzie wyprzedzał mnie typ z przyczepą i nie zauważyłem niczego niepokojącego w jego ruchu. Inna sprawa, że w latach 70 nie istniały za bardzo nowoczesne rozwiązania zarówno w pojazdach, jak i przyczepach. królowały wówczas samoróbki, a o hamulcu najazdowym można było pomarzyć. Sam pojazd ciągnący przyczepę najczęściej miał spowalniacze bębnowe, bo hamulcami raczej ich nazwać nie można było. Generalnie tak: minęło ponad 50 lat, świat poszedł naprzód, przepis pozostał. Myślicie może, że wszędzie tak jest, no właśnie nie: https://przepisy-drogowe.dlakierowcy.info/s/4083/77018-Samochody-o-masie-ponizej-35t-z-przyczepami-limity-predkosci-w-Europie.htm

Są kraje, które mają tak samo bzdurne ograniczenia jak my, ale są też takie, gdzie z przyczepą można jechać normalnie 90 km/h a na autostradzie 120-130.

#oswiadczenie #samochody #motoryzacja #kierowcy #przyczepa #caravaning #prawojazdy
pogop - Ograniczenie prędkości dla osobówek z przyczepami to w Polsce 70 km/h, a na d...

źródło: comment_1654069404qBjsOxQfwu30IfHyyHA2Oc.jpg

Pobierz
  • 15
@pogop: zależy jaką przyczepa, jaki ładunek i jakie auto. Moja samoróbka jest stabilna do 120, ale kiedyś ciągnąłem lekką z plandeką autem z lekkim tyłem to ciągnęła na boki przy większych prędkościach, wiele czynników. Hamulce w aucie też dostają po dupie, sama najazdowka pomaga w tym że stabilizuje zestaw i wspomaga hamowanie. Jestem na nie dla zmiany limitu dla osobówek z przyczepą.
dlatego niech jedzie 70-80 żeby mieć to uwzględnione


@pmub: Siedź cicho lemingu. Nie wszyscy potrzebują rozkazów od pana Sasina, żeby się nie zabić( ͡° ͜ʖ ͡°)
@pogop: Jeśli prawo faktycznie było ustalone tak dawno temu to wymaga to weryfikacji jego zasadności. Auta faktycznie nieporórwnywalnie lepsze ale przyczepy też przytyły. Pytanie jak to wygląda dzisiaj gdy przy 120km/h musiałbyś awaryjnie hamować albo zrobić jakiś nagły manewr.
@cwlmod: to jest właśnie to, ludzie często w Polce mają coś w sobie takiego, że jak już jest jakaś prędkość dopuszczalna, to absolutnie nie pojadą wolniej. Zupełnie jak by to było obciachowe, niedozwolone alboco. Ja na autostradach zazwyczaj jeżdżę 120 albo i wolniej z przyczepą pewnie bym jechał 90 gdyby było można. Odstępy bym zachowywał bardzo duże, żeby nie było groźnych sytuacji, ale cholera wie, jak inni by robili, pewnie też
@cwlmod: To oczywiście zależy od samochodu i przyczepy. Niby masz w dowodzie rejestracyjnym co możesz podpiąć, ale jak możesz ciągnąć 1 tonową przyczepę i dokładnie taką podczepisz, to pewnie będzie gorzej niż w przypadku takiej o DMC 800 kg.
@pogop: to samo tyczy się osobówek bez przyczepy.
Limity można spokojnie podnieść o 20 wzwyż.
One były ustalane kilkadziesiąt lat temu, w erze maluchów i trabantów.
A co do przyczepek - w sobotę późnym wieczorem, grzałem na krętej drodze wojewódzkiej jakieś 110-120. Nie było za mną nikogo. Po chwili zbliżyła się do mnie ni stąd ni zowąd jakaś beta x5 albo x6. Duże bydlę w każdym razie.
Ciągnął "przyczepkę", a bardziej
@warzkos: zdaję sobie sprawę że suv na 21 calowych, dwukrotnie szerszych oponach od moich może więcej, ale w tym przypadku nawet ja byłem w lekkim szoku co gość wyprawia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A rzadko kiedy coś mnie zadziwia na drodze ( ͡° ͜ʖ ͡°)