Wpis z mikrobloga

#niedajdupy #przegryw #alkoholizm #narkotyki #uzaleznienie #dlugi #hazard

Jednak jeszcze udało mi się zostać na noc. Jest godzina 6:10. Rozliczyłem się z właścicielką, oddałem klucze, dostałem zwrot zaliczki.
Dopiero o 9 zjawię się w schronisku, ponieważ na tę godzinę się umówiłem. Tymczasem siedzę na ławce z tobołami.

Jestem mocno zestresowany obecną sytuacją...

Jutro mam dwie wizyty. Pierwsza to spotkanie z terapeutą na dziennym oddziale uzależnień, a druga to wizyta u lekarza POZ w celu uzyskania kolejnego L4...

W poradni uzależnień będę się starał o leczenie na terapii dziennej po raz trzeci.
Tym razem chcę ją ukończyć jak poprzednio ale dodatkowo będę szczery wobec siebie, terapeutów i uczestników.

Na pierwszej byłem fair wobec społeczności, na drugiej kłamałem co do innych uzależnień, ukrywałem je.

Na trzeciej, która jest przede mną odkryję prawie większość kart, bo moje problemy nie kończą się tylko na tych 3 uzależnieniach...

***

Nie polecam nikomu takiej burzy w umyśle z jaką ja muszę żyć codziennie.

Miłego dnia.
  • 34
  • Odpowiedz
  • 4
@KolorowyEukaliptus oczywiście że mam, gdybym nie miał problemu to nie uzylbym tego tagu. Automaty, odgrywanie kasy którą wydawałem na alkohol i trawę. A jak zaczynało mi kasy brakować albo przegrywałem, to brałem chwilówki a nawet i w banku kredyty żeby spłacić pożyczki... I tak jedna spłacałem drugą, część szła na maszyny i trawę. Jak brakowało znowu kasy to pożyczka, spłata poprzednich zobowiązań i znowu automaty... A jak się skończyła zdolność kredytowa,
  • Odpowiedz
  • 1
@MireczekMichal to se neda. Już mam komornika, niby jednego ale prowadzi kilka różnych moich spraw, do tego windykacji kilka ale ich nie odbieram na fonie. Najpierw muszę ogarnąć umysł, później zajmę się finansami dopiero.
  • Odpowiedz
@oo__oo: Dalej nie upadłeś za nisko, skoro chcesz odkryć „większość kart” XD dalej #!$%@? się bronisz przed czymś. Jesteś wrakiem a dalej duma i brak pokory bije od Ciebie. #!$%@? Ci da ta terapia jak będziesz miał takie podejście. Albo się poddajesz i przyznajesz do wszystkiego albo idź od razu w tango i do kasyna po „kasę kasę kasę”, bo tracisz czas dobry ludzi (terapeutów).
  • Odpowiedz
@oo__oo: Olej te finanse. Założ sobie Revolut, on ma konto IBAN na które możesz przyjmować wynagrodzenie itp. Komornicy tego nie biorą, bo nie mają jak. Pieniądze to Twój najmniejszy problem. Jak wyjdziesz z terapii to idź do McDonald do pracy - umowa o prace, socjal i wynagrodzenie minimalne którego Ci komornik nie zabierze lub maks 50%.
  • Odpowiedz
@oo__oo: co to za normalne funkcjonowanie? Kombinujesz dalej. Radzilbym Ci pójście na terapie stacjonarna. Tam wlasnie mozna przemyśleć swoje życie. Nie masz nic do stracenia. Ja odbieram taką terapie jako twardy reset życia. Sam taką ukończyłem i daje radę
  • Odpowiedz
  • 1
@LoginWykopowyPP jesteś pewien? Zamień się ze mną w takim razie i odkryj karty społecznie nieakceptowane, które nie nadają się do pracy na grupie dla uzależnionych. Z resztą, co ty tam możesz wiedzieć.
Trzymaj się ciepło
  • Odpowiedz
@oo__oo: akurat coś wiem o uzależnieniu. Sam najpierw skończyłem dzienną terapię i po roku jednak podjąłem decyzje ze ide na stacjonarną bo zacząłem od nowa chlać. Przed terapią dzienną terapeutka przekonywała mnie zebym szedl na stacjonarną ale ja bylem mądrzejszy. Uważałem ze utrata prawka za jazde po pijaku, utrata pracy przez picie, kilku dniowe ciągi nie kwalifikują mnie jeszcze jako alkoholika XD
Dziś patrząc wiem ze terapia stacjonarna duzo mi
  • Odpowiedz
  • 0
@jordano dzięki za odpowiedź. Moja terapia odbywać będzie się na oddziale dziennym ale to nie jest tak, że jeśli zapije to się nikt nie dowie. W schronisku jest badanie alkomatem, czy jak w moim przypadku badanie moczu na obecność THC. Jeśli odwalę manianę to tym razem trafię na ulicę bez dwóch zdań. A czas mojego przebywania tutaj nie będzie trwał 2 czy 6 miesięcy. To nie są wakacje jak może się
  • Odpowiedz