Wpis z mikrobloga

@wypokk_: niektórzy dalej wierzą we wolny rynek i w to że wystarczy że kasjerka wynegocjuje sobie 500 zł podwyżki xD
Dla większości polaków nieosiągalne jest zarabianie więcej niż 3,5k netto i to wina tylko pracodawców którzy wolą wypierdzielić starego pracownika który pracuje 10 lat niż dać mu podwyżkę bo w okresie długoterminowym i tak sie to opłaca bardziej niż podwyżka, a argument że wystarczy zmienić pracę aby więcej zarabiać tyczy się
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@wypokk_: śmieszy mnie to, że mnóstwo tych popularnych influencerek gdyby zrobić im zamianę płci to wyglądałyby jak przegrywy albo low tier normiki i po prostu rozpłynęłyby się w społeczeństwie bez echa xD
@MilionoweMultikonto jak czytam co piszesz, to mam wrażenie, że miałeś łatwy start w życiu albo dużo szczęścia. W większości prac nie ma możliwości, w której byś mógł wynegocjować podwyżki. Nawet przy bardziej zaawansowanych pracach nikt nie chce gadać o negocjacjach, nawet z brakami kadrowymi. Powodem tego może być szef Janusz, związki zawodowe, standaryzacja widełek zarobków, etc. Alternatywą jest zmiana pracy, ale to z kolei ma swoje wady i zalety.
@Silvervend: Nie miałem łatwego startu, od młodych lat pracowałem w gównopracach, mam po prostu dużo doświadczenia. Czy tak trudno Ci zrozumieć że po prostu nigdy nie odpuszczam negocjacji nawet wtedy kiedy inni uważają że się nie da? Jeżeli na wstępie wmawiasz sobie że nie ma czego negocjować to od razu przegrywasz, a w konsekwencji przegrywasz całe życie. Gdzie bym dzisiaj był gdybym wierzył takim ludziom jak Ty?
@MilionoweMultikonto czyli miałeś dużo szczęścia, co rzutuje na Twoje poglądy. W moim zawodzie, po 9 latach nauczyłem się, że stawek się nie negocjuje, a jak chcę więcej zarobić, to muszę zmienić pracę lub pozycję. Ewentualnie drogą szantażu, bo inni chcą mi płacić więcej, ale to się zawsze źle kończy. Żadne techniki negocjacji Ci nie pomogą, jak nikt nie chce z Tobą o tym gadać.
@Silvervend: problem w tym że nie masz racji i bezmyślnie próbujesz mi wmówić coś co nie przyniesie nic dobrego ani mi, ani Tobie, ani nikomu kto to przeczyta.

Nie miałem szczęścia więcej niż Ty, po prostu nie dałem sobie wmówić, że stawek się nie negocjuje. To nie jest kwestia szczęścia, tylko podstawowej umiejętności logicznego rozumowania.
idź na rozmowę o pracę na jakiegoś operatora wózka widłowego, magazyniera, kasjera w markecie - zobaczymy ile wynegocjujesz xD takie proste zawody stanowią pewnie około 50% rynku pracy i nie mogą zwyczajnie nie istnieć.


@wypokk_: ale jak to, przeciez kazdy moze zostac programista 25k erło i nie trzeba innych zawodow ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@MilionoweMultikonto oczywiście, że pomoże, bo liczę na to, że ludzie nie będą siedzieć w jednym miejscu licząc na negocjacje stawki.

Jeżeli chodzi o kwestie zawodowe, to akurat miałem bardzo dużo szczęścia. I właśnie to dzięki temu, że nie negocjowałem, a po prostu zmieniałem pracę średnio co pół roku.