Wpis z mikrobloga

@EdgyCaesar97: O k---a, byli biedni ludzie którzy dorobili się pieniędzy? Niebywałe, naprawdę.

A teraz otwórz wyszukiwarkę przeczytaj co to cherrypicking. Studiujesz w UK, to ogarniesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Autor stwierdzil, ze awans społeczny nie istnieje.


@EdgyCaesar97: Gdzie?
  • Odpowiedz
@L24D: bogaci ryzykują, bo stać ich na potencjalną porażkę. Biedni ryzykując, tracą wszystko


@CzajkaRuchajka: i już mamy jeden z punktów: szukanie wymówki.

Masz 1000zl to inwestujesz 1000. Masz milion to inwestujesz milion. Jak nie umiesz zainwestować tysiąca to nie będziesz umiał zainwestować miliona, proste.
  • Odpowiedz
@EdgyCaesar97: No i gdzie jest tu napisane że awans społeczny nie istnieje? XD

Czy zdanie "Masz bardzo małe szanse na zostanie milionerem, jeśli urodziłeś się w biedzie" jest dla Ciebie równoznaczne z "Nie masz szans na awans społeczny"?
  • Odpowiedz
Czyli jednak największe znaczenie ma to, w jakiej rodzinie się urodziłeś. Dzięki za potwierdzenie.


@Manymouse: nigdzie nie pisalem ze tak nie jest tumanie xD to tylko twoje urojenia

Do napisania dobrej piosenki nie potrzebujesz poświęcić pracy, często kilku pokoleń, żeby uzbierać na początkowy wkład, który będziesz powiększał. Nietrafiony przykład.


Opowiedz wszystkim prosimy jaki to początkowy wkład kilku pokoleń dostał Jack Ma, którego rodzice byli obwoznymi muzykami a on sam nie
  • Odpowiedz
nigdzie nie pisalem ze tak nie jest tumanie xD to tylko twoje urojenia

Nie, najwieksze znaczenie ma loteria genowa.


@dekorator: Masz schizofrenię? Napisałeś to post wyżej.

Opowiedz wszystkim prosimy jaki to początkowy wkład kilku pokoleń dostał Jack Ma, którego rodzice byli obwoznymi muzykami a on sam nie mogl znalezc pracy w KFC xD No dawaj posmiejemy sie z ciebie
  • Odpowiedz
Do napisania dobrej piosenki nie potrzebujesz poświęcić pracy, często kilku pokoleń, żeby uzbierać na początkowy wkład, który będziesz powiększał.


@Manymouse: Czyli jednak nie jest potrzebny poczatkowy wkład na proszę ( ͡° ͜ʖ ͡°) kiepsko ci
  • Odpowiedz
Więc nadal przepis na bycie milionerem to w 99%: Urodź się w odpowiednim miejscu i w odpowiedniej rodzinie.


@venividi: typowie p---------e biedaka. Ostatnie kółko w prawej kolumnie

zamiast szukac źrodła swojego niepowodzenia u innych zpytaj siebie, "a co ja zrobilem w ciagu ostatniego roku zeby zostac milionerem?"
  • Odpowiedz
@venividi: o czym ty bredzisz czlowieku, ktos nie jest self made bo rodzice nie byli zebrakami a on sam ma dwie rece? xD Self made znaczy ze nikt mu nie dał tych miliardów tylko sam je zarobił, koniec. Czytanie takie wysrywow zawsze wywoluje u mnie salwy smiechu bo juz mam przed oczami polaka nieudacznika boldupnika co to zawsze znajdzie wytlumaczenie dla swoich niepowodzen - "kwii chrrum matka bila gejtsa byla w zarzadzie IBM!!! chrum ojciec byl milionerem prawnikiem kwik"

Bill pomnozyl majatek swoich rodzicow milionkrotnie co jest wlasnie definicja self made.

Wiesz ilu bylo takich co sie dobrze urodzili a gowno osiagneli? 99.9%

No ale tak, pan polaczek cebulaczek bedzie kwiczal bo on sie urodzil w chlewie i jak miliarder nie urodzil sie miedzy warchlakami w lajnie to juz nie jest self made xDD


@dekorator: imo
  • Odpowiedz
@dekorator:

Self made to człowiek który bardzo pomnożył majątek, co jest sztuką. Tak jak człowiek który napisał dobrą piosenkę, albo wymyślił dobry przepis.

Czyli jednak nie jest potrzebny poczatkowy wkład na proszę ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Do napisania piosenki nie potrzebujesz majątku rodziców, do pomnożenia pieniędzy rodziców potrzebujesz pieniędzy rodziców. Czego nie rozumiesz? Znajdź mi 10 sławnych muzyków, których rodzice nie byli muzykami, zapraszam :) Staram
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
A gdzie napisalem ze nie ma? Ma tez wplyw to ze masz dwie rece, no i co z tego?


@dekorator: Nic nic. Bogaci starzy, dzięki którym możesz iść do ekskluzywnego prywatnego liceum i na Harvard wcale nie są współautorami Twojego sukcesu.


Seba bidula też by dał radę, ale akurat dzisiaj wstał 5 min za późno i s--------ł se ścieżkę życiową do zostania prezesem korpo XD

@venividi: ale gdzie jest powiedziane że Harvard daje jedynie szansę na bogactwo, możesz skończyć zawodówkę i założyć warsztat, który z czasem rozbudujesz, stworzysz sieć warsztatów i dociagiesz do bycia milionerem
  • Odpowiedz
do pomnożenia pieniędzy rodziców potrzebujesz pieniędzy rodziców


@Manymouse: dostales prosto w twarz przykladem obalajcym twoje brednie, po co to dalej powtarzasz? Naprawde nudny sie robisz, naprawde jestes tak tepy?
  • Odpowiedz
Znajdź mi 10 sławnych muzyków, których rodzice nie byli muzykami, zapraszam :)


@Manymouse: czekaj ty serio wierzysz ze wszyscy muzycy sa dziecmi muzykow? naprawde?

AHAAHAHAHAHAHAHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHAAAAAAAA XDDDDDDDD
  • Odpowiedz
@L24D: Milionerem to moze byle random sie nie stanie. Ale wykopki mysla ze sa biedni, bo urodzili sie w biednej rodzinie i zwalaja na to cala wine. Natomiast prawda jest taka, ze wiekszosc "inwestuje" poprzez sledzenie tagu #gielda , czy inne c-----e #kryptowaluty i robienie tego, co jest w danym momencie popularne. A zeby uzyskac kapital to ogladaja bajki na komputerze z nadzieja, ze zostana kiedys
  • Odpowiedz
czytam komentarze i mam wrażenie, że niektóre wykopki całkowicie pomijają coś takiego jak szczęście albo fart/znalezienie się w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie,
tak jakby każdy kto ćwiczy mógł zostać kolejnym Arnoldem Schwarzeneggerem
  • Odpowiedz
  • 2
i jak zwykle wykopki mierzą w gwiazdy. Żeby dobrze żyć nie trzeba być milionerem.. tak samo żeby wieść fajne życie towarzyskie nie trzeba być chadem..
  • Odpowiedz