Wpis z mikrobloga

ja jestem zachłanny, podejmuję ryzyko, szukam rozwiązania każdego problemu, mam długofalowy plan na siebie, wierzę w siebie, a to nie sprawia, że jestem milionerem.


@s---k: to, że tobie się nie udaje nie oznacza, że innym to nie pomaga być bogatym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@L24D:

86% millionaries are self made


Jak czytam takie pierdy, to mi się słabo robi. Wiadomo że ktoś, kogo starzy zapewnili mu porządne fundamenty bytowe, przygotowali do dorosłego życia i zostawili jakiś majątek będzie miał znacznie większe szanse na to żeby zostać milionerem niż ktoś kto całe życie żył w biedzie.

Więc nadal przepis na bycie milionerem to w 99%: Urodź się w odpowiednim miejscu i w odpowiedniej rodzinie.
  • Odpowiedz
@YourNightmare: wiesz, to nie jest jakaś prawda objawiona, bo i biedni i bogaci ryzykują, i różnie im się potem wiedzie. Natomiast sam po sobie widzę, że nie kupię bitcoinów za 50 tysięcy, bo to dla mnie zbyt duże ryzyko
  • Odpowiedz
@venividi: o czym ty bredzisz czlowieku, ktos nie jest self made bo rodzice nie byli zebrakami a on sam ma dwie rece? xD Self made znaczy ze nikt mu nie dał tych miliardów tylko sam je zarobił, koniec. Czytanie takie wysrywow zawsze wywoluje u mnie salwy smiechu bo juz mam przed oczami polaka nieudacznika boldupnika co to zawsze znajdzie wytlumaczenie dla swoich niepowodzen - "kwii chrrum matka bila gejtsa byla w
  • Odpowiedz
@venividi: Może nawet inaczej do tego doszli. Generalnie zostać dzisiaj milionerem w krajach tzw. zachodu może znaczyć tyle, co dostanie mieszkania w spadku po rodzicach w dużym mieście ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dekorator: Kto ma większe szanse na zostanie milionerem? Wiesz, statystycznie.

1. Mężczyzna urodzony w kraju europy zachodniej w rodzinie pochodzącej z klasy średniej, mającej mały dom na przedmieściach sporego miasta wojewódzkiego. Dodajmy że był jedynakiem

2. Mężczyzna urodzony w kraju europy wschodniej, pochodzący z ubogiej wielodzietnej rodziny robotniczej.

3. Mężczyzna urodzony w kraju 3 świata, dajmy na to w Indiach w slumsach, mieszkający pół życia na ulicy, nie znający nawet ojca.
  • Odpowiedz