Wpis z mikrobloga

#!$%@? poczytałem sobie troche o tym weekendzie kiedy zginął Ayrton Senna #f1

Ten sport w tamtym czasie to musiała być jakaś banda #!$%@?ńców. Nie mówię o kierowcach ale tak jakby ogółem. No jakim #!$%@? jednego weekendu ginie dwójka kierowców, a łącznie z 3 osoby zostają ogólnie poszkodowane, gdy w trakcie jednego weekendu jest łącznie kilka wypadków ja #!$%@?. Safety w tym sporcie naprawde niebywale poszło do góry.
  • 6