[testuser]

Mirki z #rower - montował ktoś stojak rowerowy do kostki przy domu? Chodzi o miejsce, gdzie dzieciaki będa mogły odstawić sprzęt, przypiąć i wejść na chwilę do domu bez potrzeby otwierania garażu co 15 minut. Zastanawiam się, czym i jak głęboko to mocować, by sam stojak nie "zniknął" z kilkoma kostkami podjazdu - różne dziwne rzeczy znikają w okolicy.

[dymel]

@testuser: jakbym miał robić to bym pewnie dał pod kostką profile o tej samej długości co stojak i przykręcił przez kostkę do profilu, ciężko byłoby to wyrwać.

[Duzy_przemo]

@testuser: Montowałem na kotwy chemiczne, ni chu chu tego nie wywiesz. Chyba, że jakiś debil wyrwie to z kostką.

[dymel]

Chyba, że jakiś debil wyrwie to z kostką.

Zastanawiam się, czym i jak głęboko to mocować, by sam stojak nie "zniknął" z kilkoma kostkami podjazdu - różne dziwne rzeczy znikają w okolicy.

@testuser: no, nie takie rzeczy się już widziało ;)

[WafleMichaua]

@testuser: kup stojak ukształtny. Nie będzie niszczyć kół i roweru i będzie łatwiej przypiąć a dodatkowo nie będzie tak szpetny. Możesz zrobić kawałek wylewki betonowej pod kostką i tam kotwiczyć. Ewentulanie taki w odwróconym U będzie może łatwiej zamontować w lepszym miejscu.

[bartman28]

@testuser: Na jakiej dzielnicy Detroit mieszkasz, że dziaciaki muszą na posesji rowery przypinać na 15 min ?

( ͡° ͜ʖ ͡°)

[testuser]

@Duzy_przemo: przeszło mi to przez myśl - długie wiertło fi20, kotwa i zobaczymy

@WafleMichaua: rozważę, na razie szukam pomysłu gdzie to ustawić, by dalej 4 auta mieściły się na podjeździe, faktycznie te u-kształtne fajne

@dymel: problem w tym, że nie chcę rozkopywać podjazdu - to ostateczność

@bartman28: ano na takiej, gdzie ostatnio była plaga kradzieży i znikało z posesji wszystko, co dali radę unieść i zmieściło się na

[Nie_znany]

@testuser: przede wszystkim na U przypinasz rower ramą, a nie kołem, które odpiąć jest śmiesznie łatwo. No i rower stabilniej stoi. Wiem, że przed domem punkt pierwszy mało istotny, ale jak robić, to imo porządnie. No i dzieciaki się nauczą od razu, jak poprawnie przypinać rower

[crystalmethh]

@testuser kotwa chemiczna jak juz kolega wyzej pisal

[pcela]

@bartman28:
Mi kiedyś ukradli rower z podwórka, a nawet minuta nie minęła.

Ps. Rower się odnalazł, łącznie z najebusem który nim jechał. Choć tego złomu zbytnio szkoda nie było, ale nie miałbym czym jeździć po lasach (miał on nie do końca sprawne hamulce i trzeba było nauczyć się nim hamować).

[bartman28]

@pcela: @testuser: Ok... współczuje. Zwyczajnie ciężko mi to zrozumieć. Często jezdze do rodziców na rowerze. Zostawiam tam rower gdzies na działce i o nim zapominam na kilka godzin, czasem na noc. Sąsiedzi mają 5 Krossów mysle ze łącznie koło 20k warte i caly rok stoją w tym samym miejscu pod jakims daszkiem widocznym z ulicy.
Moze to poprostu spoko okolica albo jakiś szeryf mieszka :)

#!$%@?łbym jakbym miał przypinac rower

[pcela]

@bartman28:
Ja tam byłem tylko na wakacjach, mamy tam domek po pradziadkach (należy do mojej mamy i dwóch wujków). Ogólnie spokojna okolica, cztery domy tylko. Sam się zdziwiłem, bo nie raz go tak zostawiałem, opartego o ścianę domu.

[testuser]

@bartman28 pies jest, ale póki nie zrobię ogrodzenia i bramy, nie ma szans, by pilnował podjazdu (łańcuch wykluczam). Mam gotowe okablowanie pod kamery, nawet detekcję ruchu z powiadomieniami w wyznaczonych godzinach ogarnąłem. Sąsiedzi do rany przyłóż, ale co z tego, jak ch.je z wioski obok upatrzyli sobie nowe osiedle. W trakcie budowy nawet wiadra z zaschniętą zaprawą ginęły, a sąsiadowi pół palety kostki znilnęło w 1 noc i nawet wiemy, który działkowicz