Aktywne Wpisy
KRZYSZTOF_DZONG_UN +137
To przerażające, że pięć dni w tygodniu po 8 godzin harujemy tylko po to, żeby mieć gdzie spać i co jeść. Ten, kto wymyślił obecny system, powinien się smażyć w piekle. 4-dniowy tydzień pracy i gwarantowany dochód podstawowy – tak będzie wyglądała przyszłość. Mam nadzieję, że dożyję tych zmian.
#przegryw #neet #pracbaza #polska
#przegryw #neet #pracbaza #polska
klewerewel +1
#rozowepaski #polska #warszawa #zwiazki #pieklokobiet
Nigdy nie widziałam faceta pchającego wózek z dzieckiem. Dlaczego zawsze jest to matka?
Nigdy nie widziałam faceta pchającego wózek z dzieckiem. Dlaczego zawsze jest to matka?
Okazało się, że za mną też siedzą rodzice z 3-4 letnią córką... Lepiej być nie mogło. Dziewczyna siedząca obok mnie jak tylko to zauważyła to natychmiastowo uciekła na przód samolotu. Też się nad tym zastanawiałam, ale stwierdziłam, że lot krótki - najwyżej się przemęczę.
I co? Maluch z przodu był tak cichy jakby go nie było. Dziewczynka z tyłu trochę chciała panikować, ale w sumie rodzice ją uspokoili (wybrali dobry sposób) i było ok.
Już szczerze mówiąc najgorzej było jak samolot miał jeszcze wyłączony silnik i musiałam słuchać tego ojca z tyłu co gadał z randomem i oboje rzucali #!$%@?, #!$%@? i "ale się #!$%@?łem wtedy" przy dziecku, które mówi i dużo rozumie. No i "córki fajne, ale potrzeba syna, żeby wiadomo - nazwisko poszło dalej, hyhyhy, ale kochanie - do trzech razy sztuka, co nie? hehehehehe".
Ale dzieci bardzo grzeczne. Nie taki diabeł straszny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#childfree
Dokładnie, ja leciałem raz 7 godzin z drącym się dzieckiem, ale widziałem że
a) Maluch był chory
b) Rodzicom było głupio i 7 godzin starali się robić wszystko żeby nie uprzykrzało innym życia
@resuf: No i tą dziewczynkę przy lądowaniu ucho zaczęło boleć. Rodzice powiedzieli co ma zrobić wtedy (szeroko otworzyć buzie - mi pomaga ziewanie) i za drugim razem pomogło. Jeszcze tata udawał, że go też boli ucho, żeby córka z dumą mogła mu "pomóc" mówiąc co ma zrobić (czego się przed chwilą dowiedziała).
Da się? Da się.
@Themamduzopieniedzy: Mikrofon mi niepotrzebny.
Komentarz usunięty przez autora
Zastanawiam się zawsze co widzą ludzie podróżujące z takimi gówniakami na wakacje. Przecież to nie idzie przy takim dzieciaku wypocząć, a on i tak nie będzie niczego z tego pamiętał, jak również obojętne jest mu czy siedzi w piachu nad Bałtykiem, czy na Karaibach. Zmarnowany tylko urlop xD
Sam jak miałem 12 lat byłem kiedyś z 3-letnim
@Furox: ja proponuję wprowadzić zakaz podróżowania dla wykopków - kontrola telefonu przed wejściem na lotnisko.
Ciągle narzekają, ciągle nic im nie pasuje, oczekują jakości premium budżetowych usług. Obrzucają błotem współpasażerów, obsługę i robią im zdjęcia z przyczajki (aka ostatnia akcja z Ryanair w gorących). Wszystko wykopkom przeszkadza - stare baby, młode baby, dzieci, czarni. Zakaz picia, zezwolenie na picie
No nie wiem, jeszcze mi się nie zdarzyło by ktoś z tych grup "umilał" mi lot, za to gówniaki tak.
Nie wiem do czego pijesz, mi nie przeszkadza sytuacja, że załoga robi porządki przy pasażerach w tanich liniach lotniczych.
@Furox: nie mówił tego samego, ale uznałem, że dyskutowanie z takimi tytanami o wychowywaniu dzieci to jak ze ślepym o kolorach, chociaż ta druga dyskusja byłaby pewnie ciekawsza.
@Furox: j/w nie będę o wychowywaniu opowiadał. Transport
Zawsze możesz do niej wrócić.
Trochę inaczej widzę transport zbiorowy jak autobus, czy pociąg, gdzie można po prostu przesiąść się wagon dalej. W samolocie jesteś skazany na takiego "pasażera", który "umila" innym życiem.
I o ile uważam, że faktycznie trzeba
Komentarz usunięty przez autora
@Furox: w autobusie na długiej trasie możesz się przesiąść do drugiego wagonu? Od kiedy? W pociągu masz w 99% zarezerwowane miejsce i tez się nie możesz przesiąść.
O właśnie o takich ludziach jak Ty piszę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Niewychowany bachor się drze ale tatuś wszystkich poucza że nic nie wiedzą i to tylko dziecko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Zgrywajac_twardziela: powołujesz się na psychologów i książki, a jakbyś chociaż jedną przeczytał, to byś wiedział, że drące czy nieposłuszne dziecko =/= niewychowane i to wcale nie jest dobrze dla jego rozwoju jak słucha się jak żołnierz XD
W pewnym wieku dzieci nie rozumieją takich pojęć jak "szacunek dla współpasażerów". Chyba, że masz pomysł jak to wyjaśnić dwulatkowi, którego boli brzuszek, boi się lub jest zmęczony :)
Masz tam chyba przecinek co sugeruje, że ta część dotyczy pociągu, a nie autobusu. Czytaj ze zrozumieniem.
No z tym rożnie bywa, jeżdzę pociągami bardzo często i rzadziej niż częściej wszystkie miejsca są porezerwowane.