Dziwne uczucie jak pomyślisz, że każdy z nich był lepszy niż obecna pacynka
@Mjakson84: Może kwachu był lepszy no ale wałęsa i komorowski to jednak kilka klas niżej. Największego osiągniecie Komorowskiego to zostanie szogunem i zgolenie wąsa. Kwachu też miał spoko żonę.
@JaNo85: Alkusem to tutaj byl zdecydowanie Lech. Kwachu nie mial do niego startu, Kwachu alkusem nie byl i dlatego mial slaba glowe i kilka wpadek przez to.
@JaNo85: Ten uczuć gdy ten "alkoholik" miał taką klasę, kulturę, i sposób prowadzenia polityki, że każdy późniejszy prezydent mógłby być co najwyżej jego lokajem ¯\_(ツ)_/¯
#grazynacore
Co ty #!$%@? w ogóle? Skąd to wywnioskowałeś?
Bo to jest nieśmieszne i #!$%@?. Nie implikuje to tego, że, #!$%@?, uważam tych typów za "przywódców" czy coś.
Spoko oko.
@Mjakson84: no nie
Wałęsa był dnem totalnym. Szogun to ten sam poziom.
Zas pan Aleksander to hoho. Ten faktycznie kilka lvl wyżej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Mjakson84: Może kwachu był lepszy no ale wałęsa i komorowski to jednak kilka klas niżej.
Największego osiągniecie Komorowskiego to zostanie szogunem i zgolenie wąsa.
Kwachu też miał spoko żonę.