[I.....k]

@czajqa: pod koniec zeszłego roku tak zrobiłem, bo już nie dawałem rady. Jak masz zabezpieczenie finansowe, albo wsparcie rodziny, to żadna robota nie jest warta choroby psychicznej.

[absoladoo]

@czajqa głupie to ogólnie, ale jak jesteś programistą to mniej

[p.....k]

@czajqa: jako programista? Najgorsze 45min bez roboty w życiu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[running]

Jak bardzo głupie jest rzucenie roboty bez nagrania sobie kolejnej?

@czajqa: W ogóle nie jest głupie. Zwłaszcza w IT. Ja za każdym razem jak zmieniam pracę, to najpierw rzucam papierami w starej robocie, bo to po prostu najlepiej motywuje do poszukiwań.

[czajqa]

@running: no tak, ale jak rzucasz to pewnie masz jakiś tam okres wypowiedzenia, w moim przypadku byłoby tak że już za tydzień byłbym wolny

[Gagagarin]

@czajqa: kurła ją to zawsze rzucam papierami i robie sobie miecha przerwy, a i tak w ostatnim tygodniu znajduje extra fuchę xD

[running]

@czajqa: No ale tydzień czasu to często wystarczająco na znalezienie pracy jako #programista15k. A nawet jeśli nie to, o ile masz jakiekolwiek oszczędności (a zakładam że masz), to spokojnie możesz sobie pozwolić na 2, 3 czy 4 tygodnie szukania, a w tym czasie już na pewno znajdziesz coś rozsądnego.

[wlkp69]

@czajqa: tak glupie, Ja tak zrobilem rok temu i nie moglem znalesc podobnej roboty w tej samej branzy. Ale mialem zastepcza robote to jakos mi sie udalo przezyc.

[l.....n]

@czajqa: ja raz tak zrobilam - bylam w robocie mobbingowana. Nie zaluje - druga znalazlam w miesiac i mialam miesiac wakacji. Gdyby to sie ponownie wydarzylo to zrobilabym to samo :) powodzonka!

[czajqa]

@running: no ja raczej mam rok doświadczenia jako dev, wcześniej byłem dwa lata jako QA i pisałem automaty więc trochę niepokój że nie znajdę roboty tak szybko