Wpis z mikrobloga

#gry
Miałem 6 lat gdy #diablo2 miał premierę. Za dzieciaka dużo patrzyłem jak starszy brat w to grał i kilka lat później samemu grywałem już na własnym pc. Gra miała świetny klimat, lecz byłem zbyt młody, by przejść całą grę. (doszedłem bodajże do 4 aktu). Kilka dni temu kupiłem #diablo2resurrected. Przechodzę chodząc jak lamus od jednego NPCa do drugiego, wsł#!$%@?ę się w to co mają do powiedzenia - wszystkich plotek. Żadna gra jak dotąd nie zaciekawiła mnie tak opowiadaną historią. Gdy byłem młodszy to jedynie chodziłem między potworami i je tłukłem bez zaznajamiania się z fabułą. Niektórzy płaczą że TyLe PiEnIęDzY zA tAk StARą grĘ?!?!11 Tak. W latach 2000 większość gier dostępnych w domu były piraty, z tą grą było identycznie. Wiele gier z dawnych lat po prostu kupuję teraz. Daję pieniądze, które winien byłem zapłacić kiedyś, lecz nie było mnie wtedy stać. No i nie oszukujmy się - w tamtych czasach piracenie było normą -każdy tak robił i dla mojego młodego umysłu było to normalnością. Nie żałuję żadnej wydanej złotówki na Gogu na gry dzieciństwa (pozdrawiam m.in. #anno1602 i #settlers2)

Jakie gry wy polecacie, które są świetnymi grami i warto w nie zagrać po tylu latach? Jestem w D2 w 3 akcie, koniec fabuły zbliża się i szukam inspiracji na kolejną grę. (granie w D2 online i grindowanie itemów nie jest dla mnie)
  • 10
Miałem tak samo, zimą w wieku 35 lat ubilem pierwszy raz Diablo. Czułem sie fantastyczne myśląc ile czasu straciłem na próbach zabicia go ze 20 lat temu. Od siebie olecam Half life, ile ja w nią grałem w wieku 15, 20, 30 lat, znam ja chyba na pamięć. Kolejne to Industry giant, Desperados, Twierdza ta z Arabami.