Wpis z mikrobloga

Zainspirowany wpisem @Wogybogy wychodzę z propozycją. Bracia w przegrywie, jak wszyscy wiemy, właśnie zaczyna się normicki sezon godowy. Masa skąpo ubranych julek wyjdzie na ulice, a część z nich dostąpi zaszczytu peklowania ze strony chadow. Ale ja nie o tym.

Wielu z nas odpalało fejk konta z mordą Chada i wystawiało p0lki. Jednak do tej pory to było nieskoordynowane. P0lka była wystawiona raz, ale potem znajdowała spermiarza i zapominała o tym. Samemu tego nie zmienimy, ale razem mamy szansę. Proponuję większą koordynację naszych działań, utworzenie "grup" które wspólnie będą wielokrotnie wystawiać p0lki, tak że apki randkowe zaczną im się kojarzyć z odrzuceniem.

Jak już mówiłem, sam tego nie zrealizuję, dlatego pytam kto się pisze.

No i zawczasu, odpowiedź na pytanie "Ree mizoginie, intzelu dlaczego to robisz" - dla rozrywki.


#przegryw ##!$%@? #p0lka #p0lki #blackpill #tinder #badoo #randkujzwykopem #podrywajzwykopem #bekazrozowychpaskow #rozowepaski #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow
  • 86
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AlienFromWenus: Cóż, pomijając to, że spośród wszystkich naprawdę dobrze zarabiających ludzi których spotkałem, chyba nie zdarzyło mi się spotkać takiego, u którego szybki styl życia nie powodowałby chronicznego przemęczenia.

Poza tym, to o czym mówisz zakrawa wręcz na toksyczną relację (dziwne że akurat ja to mówię). Za dużo oczekiwań względem drugiej osoby, można zachęcać i wspierać, ale nie oczekiwać.

Co do zajmowania się domem, to znam dwa małżeństwa gdzie kobieta
  • Odpowiedz
@vympayer:

Mój niebieski też więcej zarabia, w domu go nie ma, domem zajmuję się ja. Sęk w tym że ma pogląd często na wykopie przypisywany kobietom - że zainteresowania są wartościowe wtedy, gdy przynoszą pieniądze. Ex to samo mówił. Niektórzy którzy mają szybkie tempo życia, mają takie bo takie lubią. Potrafią wstać o 5 rano, godzinę biegać, iść na 8 do pracy. Dla mnie nierealne. Taki facet może jest chadem
  • Odpowiedz
@AlienFromWenus: Kompletnie szczerze, bez zarzucanej mi mizoginii? Zero małżeństwa=wspólne zajmowanie domem.Przynajmniej w Polsce. Inaczej strona zajmująca się domem może być stratna.

Co do sportu, to mimo własnej formy powiem że warto. Energia zacznie się po czasie zwracać.

A co do zainteresowań, to właśnie tym mają być. Zainteresowaniami. Czymś za czym się goni bez celu. I to właśnie daje owoce.
Można się zmuszać do czegoś i nazywać to zainteresowaniem. Ale nim
  • Odpowiedz
@vympayer: ja pamiętam słowa "a czemu o tym czytasz? Co ty z tego masz? Zarabiasz na tym?" Podczas gdy czytałam ciekawostki z życia zwierząt xd

Możliwe, ale póki co zajmowanie się domem i zwierzętami wystarczająco mnie męczy xd może mam za słabą kondycję xd

My z niebieskim również nie planujemy ślubu, aczkolwiek ma to swoje minusy - jak przerejestrowywalam auto niebieskiego to musiałam zapłacić za upoważnienie, gdybym była żoną, miałabym
  • Odpowiedz
@vympayer: jestem już w takim wieku, że jeśli nie wyjdzie ta relacja, to wybiorę samotność z wyboru. Nie będzie już mi się chciało bawić w związki. Nie wiem tylko jak z kwestią mieszkania, liczyłabym że skoro mieszkam u niego i zajmuję się domem to jeśli byśmy się rozstali to niestety ale moja pensja szła na wspólne wydatki i chciałabym żeby oddał mi część abym mogła sobie wynająć mieszkanie żebym właśnie
  • Odpowiedz